Helsińska Fundacja Praw Człowieka interweniuje ws. śmierci 39-latka w Gosławicach

Helsińska Fundacja Praw Człowieka wystosowała wystąpienia do komendantów wojewódzkich policji i prokuratur ws. czterech śmierci w trakcie policyjnych interwencji. Wśród nich jest sprawa z listopada, gdy w Gosławicach zmarł 39-latek.
W wystąpieniach HFPC zwróciła uwagę na standardy wynikające z artykułów 2 i 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Przepisy te mówią o prawie do życia i zakazie tortur. Fundacja podkreśliła konieczność efektywnego i wszechstronnego wyjaśnienia każdego przypadku potencjalnego naruszenia gwarantowanych w tych przepisach praw.
Śledztwo ws. śmierci 39-latka trwa, przejęła je Prokuratura Okręgowa w Koninie. Śledczy czekali na wyniki badań toksykologicznych, które mogą pomóc w ustaleniu przyczyn śmierci mężczyzny.
Do śmierci 39-latka doszło w połowie listopada. Patrol policji wysłany został po telefonie od jego matki, która skarżyła się na silne pobudzenie i agresywne zachowanie mężczyzny. Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce – jak poinformowała konińska prokuratura – zostali poszczuci przez 39-latka psem i zaatakowani metalową rurką.
Mężczyzna został obezwładniony przy pomocy gazu pieprzowego i kajdanek. Na miejsce został wezwany zespół ratownictwa medycznego, który miał przewieźć 39-latka do specjalistycznego szpitala. W trakcie zaopatrywania medycznego mężczyzna zmarł.
Przebieg interwencji został zarejestrowany na kamerach umieszczonych na mundurach policjantów. Prokuratura bada przyczyny śmierci mężczyzny, ale i prawidłowość podjętej przez policjantów interwencji. Równolegle czynności w sprawie prowadzą funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji, Wydział w Poznaniu.




