Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościDlaczego prezydent Konina urzęduje w sypialni... starosty?

Dlaczego prezydent Konina urzęduje w sypialni... starosty?

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Dlaczego prezydent Konina urzęduje w sypialni... starosty?

Koniński magistrat mieści się tam już ponad czterdzieści lat, ale wcześniej przez półtora wieku gmach przy placu Wolności służył władzom powiatowym, stąd przez najstarszych koninian wciąż jest nazywany „starostwem”.

Wnętrze gmachu przy placu Wolności podlegało częstym zmianom, a najważniejsza z nich nastąpiła, kiedy zaadaptowano piętro na potrzeby biurowe.

Od naczelnika do starosty

Komisarz obwodu urzędował w nowym budynku tylko czternaście lat, bo w 1842 r. obwody przekształcono w powiaty, a dotychczasowe powiaty w obwody. Od tego czasu gmach przy konińskim rynku stał się siedzibą Biura Naczelnika Powiatu. Ćwierć wieku później, po kolejnej zmianie podziału administracyjnego, przeprowadzonego przez rosyjskiego zaborcę po powstaniu styczniowym, nadal urzędował tam naczelnik powiatu konińskiego, ale znacznie już okrojonego do mniej więcej dzisiejszych rozmiarów.

Po wybuchu pierwszej wojny światowej i wkroczeniu do Konina Niemców, gmach stał się siedzibą obwodu, kierowanego przez landrata, oraz Cesarskiego Zarządu Cywilnego Powiatu Konińsko-Słupeckiego. Polscy urzędnicy wrócili do niego po odzyskaniu niepodległości, kiedy stał się siedzibą starosty powiatowego, a w wojennych latach 1939-1945 znów ulokował się tam niemiecki landrat.

Prezydenci w sypialni

Po 1945 na rynek wróciło na krótko Starostwo Powiatowe, zastąpione pięć lat później przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej, które w 1973 r. znów przekształcono w Urząd Miasta i Powiatu (mniej więcej z tego czasu pochodzi poniższe zdjęcie).

Kiedy w połowie lat siedemdziesiątych powstało województwo konińskie, „starostwo” stało się siedzibą władz miejskich. Po zmianie ustrojowej gmach poddano gruntownemu remontowi i rozbudowano w kierunku wschodnim. Przez sześć lat (1990-1996) prezydent Konina urzędował w dawnej siedzibie Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej przy ulicy Przyjaźni. Najpierw był to Marek Waszkowiak, a w 1994 r. zastąpił go Kazimierz Pałasz. Ten drugi przeniósł się w 1996 r. do... dawnej sypialni starosty w gmachu przy placu Wolności, gdzie do dzisiaj urzęduje Józef Nowicki.

Robert Olejnik

Przy pisaniu niniejszego artykułu korzystałem z opracowania Piotra Rybczyńskiego „Spacerkiem w przeszłość. Szkice z dziejów Konina”, z którego pochodzi również zamieszczony plan budynku.

Jednocześnie pragnę uspokoić wiernych Czytelników Konińskich Wspomnień, że cykl opowieści o sprawie Zygmunta Bielaja będzie kontynuowany.

strona 3 z 3
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole