Mistrzowie jedenastek. Tylko Świt strzela częściej z karnych
Dawid Przybyszewski w meczu z Wdą Świecie zdecydował się na dwa różne strzały. Pierwszy posłał podobnie jak Sobieraj - po ziemi, w prawy róg bramki, kompletnie myląc bramkarza. Druga jedenastka była o wiele trudniejsza, bramkarz rywali miał już bowiem mini-materiał do analizy. Dawid Przybyszewski postanowił więc zmienić stronę, uderzył w lewo, podnosząc na dodatek piłkę. Okazało się to trafnym wyborem, bowiem bramkarz Wdy rzucił się tym razem w kierunku pierwszego strzału.
Rzut karny z meczu Górnik Konin - Wda Świecie (od 0 min. 18 sek.)
Drugi rzut karny z meczu Górnik Konin - Wda Świecie (od 0 min 38 sek.)
Specyficzna była jedenastka wykonywana przez Kamila Zielińskiego. Na boisku nie było już Krystiana Sobieraja, ani Dawida Przybyszewskiego, a trzeci z napastników - Paweł Błaszczak grał dopiero pierwszy mecz w tym sezonie. Szansę dostał więc młody snajper. Uderzył mocno, nie technicznie, zdobywając piękną bramkę po poprzeczce. Była to jednak ryzykowna decyzja - metr wyżej i bramki by nie było. Ostatecznie gol i tak nie miał większego znaczenia, bowiem Górnik spotkanie przegrał, a Kamil Zieliński się nie odblokował (pozostaje to jego jedyne trafienie w tym sezonie w lidze).
Rzut karny z meczu Górnik Konin - Bałtyk Gdynia (od 2 godz. 0 min.)
A jak wygląda sytuacja po drugiej stronie boiska? Rzuty karne przeciwko Górnikowi sędziowie odgwizdywali czterokrotnie. To w lidze przeciętny wynik - najwięcej, aż siedem razy, z jedenastkami musieli mierzyć się bramkarze Energetyka Gryfino. Cztery gole stracone z jedenastego metra to nieco ponad 11% wszystkich straconych bramek przez biało-niebieskich.
Dwa rzuty karne w tym sezonie sprokurował Dawid Śnieg, a po jednym - Szymon Ćwiek i Dawid Kołodziejczak. Bramkarz Górnika w tym sezonie nie obronił jeszcze żadnego rzutu karnego, co jest zmianą w porównaniu do poprzednich rozgrywek. Wtedy z jedenastu rzutów karnych rywale Górnika wykorzystali zaledwie sześć, a duży udział w tym miał właśnie Dawid Kołodziejczak.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.