Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKonin. Protest w Laskówcu. Nie chcą masztu telefonii komórkowej

Konin. Protest w Laskówcu. Nie chcą masztu telefonii komórkowej

Dodano: , Żródło: LM.pl
Konin. Protest w Laskówcu. Nie chcą masztu telefonii komórkowej

Boją się o zdrowie swoje i swoich najbliższych. Mieszkańcy konińskiego Laskówca protestują przeciwko budowie kolejnego już na tym osiedlu masztu telefonii komórkowej.

Stacja bazowa sieci Play staje przy ul. Jana Pawła II i już we wrześniu ma zacząć działać. Trwa przygotowywanie terenu pod inwestycję, która jak się okazuje będzie bardzo blisko domów mieszkalnych i około 200 metrów od stojącego już przekaźnika innej sieci telefonii komórkowej.

 

- Operator zapewniał nas, że nie powinny się tu kumulować te moce, ale słowo „nie powinny” trochę daje nam do myślenia. Przez miniony rok trochę się dowiedzieliśmy na temat promieniowania z takich stacji bazowych i jesteśmy zaniepokojeni. Na początku to był niepokój społeczny, naszej małej społeczności. Natomiast raport Najwyższej Izby Kontroli potwierdził nam, że jeżeli wartości są przekroczone ma to wpływ na zdrowie, a nawet życie człowieka – mówi Arkadiusz Kamiński, przedstawiciel protestujących mieszkańców Laskówca.

Zawroty głowy, gorączka, omdlenia i spadek odporności. Tego obawiają się mieszkańcy konińskiego osiedla.

- Już odczuwamy skutki tych przekaźników. Jest to bezsenność, wzmożone bóle głowy, migreny, apatia, niepokój wewnętrzny. Wszystko to, czego kiedyś nie było – mówi jedna z mieszkanek Laskówca. - Jestem po trzech przebytych nowotworach. Mieszkam w pobliżu obecnie funkcjonującego przekaźnika i boję się o własne zdrowie, ale też wnuków, które mieszkają dosłownie w odległości kilkuset metrów od przekaźnika. Wiemy dokładnie, że przeprowadzane badania potwierdzają szkodliwy wpływ promieniowania tych stacji. Rozumiemy, że jest to technika, z której korzystamy wszyscy, jednakże jest tyle terenów gdzie mogłyby powstawać te stacje, nie szkodząc tak bardzo zdrowiu mieszkańców. Mieszkamy w pobliżu tykającej bomby – dodaje.

- Dlaczego nikt nas nie pytał, czy my w ogóle życzymy sobie, żeby taka stacja była na osiedlu? - pyta pani Małgorzata. - To jest faworyzowanie korporacji, a my – pojedynczy obywatele co możemy zrobić, skoro prawo jest przeciwko nam – dodaje.

Mieszkańcy z nowo powstającą stacją bazową walczą od roku. Najpierw zbierali podpisy pod odwołaniem do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Później byli w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, który też ich skargę odrzucił.

- Pani sędzia tłumaczyła, że w obecnym kształcie prawa nie może tego zablokować, bo oni podają tak niskie wartości, że mieści się to w ramach prawa. Natomiast jak oni chcą zapewnić prędkość LTE przy mocy 1300 W, jeżeli teraz musi być przynajmniej dziesięć razy więcej, żeby LTE działało? – pyta Arkadiusz Kamiński.

Swojej inwestycji broni sieć Play, której przedstawiciel podkreśla, że telefon komórkowy ma teraz niemal każdy, a nie da się z niego korzystać bez stacji bazowych.

- Stacje są stawiane tam, gdzie są potrzebne mieszkańcom, którzy jej używają. Podobnie jest z budową nowych dróg – mieszkańcy nie zawsze chcą je mieć blisko domów, ale chcieliby mieć dobry dojazd do swoich posesji. Warto tu wspomnieć, że prawo nadało stacjom bazowym status inwestycji celu publicznego (wynika to z tzw. Megaustawy), podkreślając wagę tego typu infrastruktury dla rozwoju społeczeństwa – wyjaśnia Witold Tomaszewski, doradca zarządu Play. - W tym miejscu (Laskówiec – od red. ) jest bardzo dużo naszych klientów, którzy zużywają coraz więcej transmisji danych. Rozbudowa sieci jest potrzebna, abyśmy mogli zapewnić im wysokiej jakości usługi telekomunikacyjne – dodaje.

Witold Tomaszewski podkreśla, że „nie ma żadnych naukowo potwierdzonych i uznanych badań, które wskazywałyby na negatywny wpływ promieniowania elektromagnetycznego wykorzystywanego w telefonii komórkowej na organizmy żywe”. Jednak obawy mieszkańców konińskiego osiedla rozumie wiceprezydent Sebastian Łukaszewski.

- Przepisy dotyczące rozwoju telefonii komórkowej i budowania przekaźników są niekorzystne dla mieszkańców. Angażujemy się osobiście w takie sprawy – mówi Sebastian Łukaszewski. - Nie możemy stworzyć planu zagospodarowania przestrzennego i ograniczyć go do braku rozwoju usług telekomunikacyjnych. Problem polega na tym, że my nie mamy możliwości weryfikacji po powstaniu stacji bazowej bieżącego monitorowania tych fal. Telefonia robi plan taki, żeby nie wymagał raportów oddziaływania na środowisko. Brakuje nam narzędzi weryfikowania i badania stacji, bo rozbudowa stacji jest realizowana na podstawie innych przepisów, a kontrole są kuriozalne. Przedsiębiorcę musimy zawiadomić na 7 dni przed i przedsiębiorca odpowiednio zmodyfikuje taki nadajnik jeśli parametry byłyby przekroczone – dodaje wiceprezydent.

Sprawę mogłyby rozwiązać urządzenia – dezymetry. Miasto zastanawia się nad ich zakupem. Jednak i tu pojawia się problem.

- Nie jesteśmy jednostką uprawnioną do tego typu badań. To może robić tylko Wojewódzki Inspektora Ochrony Środowiska. Nie wiemy czy one byłyby podstawą do wskazania zagrożenia – mówi Sebastian Łukaszewski. - Powinniśmy dążyć do rozwoju światłowodów, żeby tego promieniowania było coraz mniej. Argumenty, że wszyscy używamy telefonów komórkowych i młodzi ludzie są „za” tym to przepraszam, ale to nie jest argument, bo młodzi ludzie jeśli są „za” to nie wiedzą jaki ma to wpływ na zdrowie ludzkie – dodaje wiceprezydent.

Zdaniem Sebastiana Łukaszewskiego, ale też protestujących mieszkańców Laskówca przedsiębiorcy wykorzystują luki prawne, a samorząd i obywatele mają związane ręce.

- Nie słyszałem do tej pory o takich zjawiskach, ale ta sprawa motywuje mnie do tego, żeby wystosować pismo do Ministra Środowiska, żeby pomyślał co z tą kwestią zrobić – mówi Ryszard Bartosik, poseł Prawa i Sprawiedliwości. - Myślę, że potrzeba byłaby zmiany przepisów dotyczących kontroli. Niedawno mieliśmy podobny problem z wysypiskami śmieci i kontrolowaniem ich. Udało się to zmienić. Tu trzeba iść w tym samym kierunku. Zaangażuję się w tą sprawę – dodaje parlamentarzysta.

Konin. Protest w Laskówcu. Nie chcą masztu telefonii komórkowej
Konin. Protest w Laskówcu. Nie chcą masztu telefonii komórkowej
Konin. Protest w Laskówcu. Nie chcą masztu telefonii komórkowej
Konin. Protest w Laskówcu. Nie chcą masztu telefonii komórkowej
Konin. Protest w Laskówcu. Nie chcą masztu telefonii komórkowej
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole