Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościListopad 1918 r. w Koninie: ziemianie mogli wywołać rewolucję

Listopad 1918 r. w Koninie: ziemianie mogli wywołać rewolucję

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Listopad 1918 r. w Koninie: ziemianie mogli wywołać rewolucję

Oprócz gotówki składano w darze również biżuterię i inne cenne przedmioty. W numerze piątym Tygodnika Urzędowego z 29 listopada wymieniono Julię Panecką, która oprócz pieniędzy oddała na Skarb Narodowy bransoletkę srebrną i takiż pierścionek oraz złote kolczyki. Wincenty Sander podarował na ten cel srebrny zegarek, a państwo Sikorscy - łańcuszek i obrączkę ze złota. Z kolei Estera Rozenbaum oddała srebrny medalion i dewizkę, dziewięć srebrnych krzyżyków i z tego samego kruszcu po trzy broszki i breloki oraz lampkę platerowaną, a Józef Seidel – „garnek miedziany duży, lichtarz mosiężny i cukiernicę metalową”.

Żarty z bezpieczeństwa

Dla zapewnienia bezpieczeństwa POW wydało odezwę, ostrzegającą, że „wszelkie zamachy na własność państwową oraz mienie i życie ludzi będą podlegały najsurowszym karom”. Wezwano też wójtów i ludność do strzeżenia linii telegraficznych, telefonicznych i kolejowych. Widać niewiele to dało, skoro dla zwiększenia bezpieczeństwa nocą magistrat podzielił Konin na osiem rewirów, „naznaczając do każdego rewiru po dwóch obywateli na wartą nocną”. Ochota koninian do strzeżenia bezpieczeństwa szybko jednak musiała ustąpić, skoro – jak donosił „Tygodnik Urzędowy” – „w ubiegły czwartek o godzinie ósmej wieczorem zauważono jednego, który przepaskę nadziawszy, raz swój rewir obszedł i dopiero znowu o godzinie jedenastej się pokazał, aby następcy swemu wręczyć przepaskę. Drugi zaś w tymże rewirze wcale o jedenastej się nie pokazał. To nie warta, a żarty, któremi się przestępców nie odstraszy.”

W związku z tym 21 listopada powierzono Rajmundowi Stoczewskiemu zadanie zorganizowania policji państwowej. Warunkiem przyjęcia do służby była: nienaganna przeszłość, ukończone 21 lat i elementarne wykształcenie. Pierwszeństwo w przyjęciu przysługiwało byłym wojskowym.

Wojsko i policja

Na początku grudnia we wszystkich gminach powiatu organizowane były posterunki policji państwowej. Lokale i ich umeblowanie (łóżka, stoły, krzesła, szafy i sprzęty kuchenne) oraz stajnie dla koni, opał i oświetlenie zobowiązane były zapewnić gminy. A ponieważ rządowe pensje były zbyt niskie, spadł na nie również obowiązek wypłacania funkcjonariuszom miesięcznych dodatków w wysokości 75 marek kapralom i 50 marek szeregowcom. Zgodnie z zarządzeniem komisarza do 11 grudnia wszystkie posterunki miały być obsadzone. Tego też dnia zawieszone zostało działanie wszystkich samorzutnie powstałych organizacji milicji obywatelskiej.

Natomiast peowiakom powierzono między innymi konwojowanie i nadzorowanie wracających do domu przez teren powiatu jeńców, a na początku grudnia utworzono z nich batalion kaliskiego pułku okręgowego. Według sporządzonego wówczas zestawienia piąty obwód POW w Koninie liczył około ośmiuset ludzi, w tym trzech oficerów i czterdziestu  podoficerów.

Zacieranie śladów

Dziesiątego grudnia Ludomiła Pułaskiego zastąpił na stanowisku rządowego komisarza Bronisław Szymański. Swoim pierwszym zarządzeniem, wydanym nazajutrz po objęciu urzędu, nakazał zamalowanie wszystkich niemieckich napisów na szyldach i reklamach a także drogowskazach i tablicach wioskowych oraz zastąpienie ich napisami w języku polskim.

Nazajutrz, kiedy mijał równo miesiąc od wyjścia Niemców z Konina, mieszkańcy udekorowali domy biało-czerwonymi flagami i - mimo mrozu - tłumnie wylegli na ulice, by uroczyście przywitać oddział Wojska Polskiego, który przybył do miasta, by uformować w Koninie szwadron kawalerii.

Robert Olejnik

Przy pracy nad artykułem korzystałem z opracowania Piotra Rybczyńskiego „Listopad 1918 r. w Koninie”, opublikowanego w Kronice Wielkopolski nr 4 (128) z 2008 r. oraz książki Jacka Wiśniewskiego „Niepodległy Konin”, którą można nabyć w księgarni MAWI w Koninie, ul. 3 Maja 2. Można ją też zdobyć, wypełniając poniższy formularz konkursowy.

strona 3 z 3
Listopad 1918 r. w Koninie: Ziemianie mogli wywołać rewolucję
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole