Konin. Minutą ciszy uczcili 9. rocznicę katastrofy smoleńskiej

Najpierw msza święta, a później złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającą ofiary tragicznego lotu TU-154. Tak wyglądały w Koninie obchody 9. rocznicy katastrofy smoleńskiej.

W kościele pod wezwaniem św. M. Kolbe odprawiona została msza święta w intencji ofiar katastrofy. Po niej, pamięć uczczono minutą ciszy przy tablicy poświęconej tragicznym wydarzeniom z 10 kwietnia 2010 roku.

- Chcemy oddać hołd tym, którzy w tej katastrofie zginęli i głośno powiedzieć: „Pamiętamy o Was wszystkich. Pamiętamy” - mówił prowadzący uroczystość Mirosław Jurgielewicz. - Tamtej tragicznej dla nas Polaków soboty, życie straciło 96 osób: prezydent Rzeczypospolitej Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie – Ryszard Kaczorowski, marszałkowie Sejmu i Senatu, parlamentarzyści, dowódcy wszystkich sił zbrojnych, pracownicy kancelarii prezydenta, duchowni, przedstawiciele ministerstw, instytucji wojskowych, kombatanckich i osoby towarzyszące delegacji Polskiej na uroczystości związanej z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej – dodał.

Po złożeniu kwiatów i zapaleniu zniczy, delegacje prowadzone przez poczty sztandarowe przeszły przed pomnik poświęcony zbrodni katyńskiej, gdzie oddano hołd ofiarom. Na koniec, Zofia Itman, radna sejmiku wielkopolskiego odczytała list od prezesa Jarosława Kaczyńskiego, którego fragment poniżej:

„Tegoroczne obchody rocznicowe są na swój sposób wyjątkowe. Po raz pierwszy bowiem możemy oddać cześć Poległym w tej największej w powojennych dziejach Polski Tragedii Narodowej w formie, o którą zabiegaliśmy od lat. Na placu Piłsudskiego w Warszawie stanęły w zeszłym roku: Pomnik Ofiar Katastrofy Smoleńskiej oraz monument poświęcony Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej Lechowi Kaczyńskiemu. Wreszcie 96 Patriotów, którzy zginęli w służbie Ojczyzny lecąc do Katynia, doczekało się centralnego upamiętnienia. Tym samym zwyciężyły: prawda, godność i sprawiedliwość.

Nie byłoby to możliwe, gdyby nie niezmierzona rzesza ludzi dobrej woli szlachetnych serc w kraju i zagranicą, którzy ofiarowali swoje myśli i czyny sprawie upamiętnienia Ofiar Tragedii Smoleńskiej oraz inicjatywom mającym ukazać rzeczywisty wymiar zasług mego śp. Brata dla polskiej wolności i dla umacniania Rzeczypospolitej.

Państwo zajmujecie eksponowane miejsce w tym wspaniałym dziele i wiele ono Koninowi zawdzięcza. Mamy w tym pięknym i starożytnym mieście choćby rondo imienia Lecha i Marii Kaczyńskich, czy tablicę smoleńską na murze Kościoła. Jest też, rzecz jasna, tablica katyńska”.