Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościNie tylko słup drogowy pełen jest historii. A informacji brakuje

Nie tylko słup drogowy pełen jest historii. A informacji brakuje

KONIN JEST NASZ

Dodano:
Nie tylko słup drogowy pełen jest historii. A informacji brakuje

Brakuje też informacji o willi Reymonda i jego fabryce oraz kilku innych przedwojennych zakładach przemysłowych, czy o synagodze i rynku Garncarskim (dzisiaj plac Zamkowy), stanowiących centrum życia społeczności żydowskiej w Koninie, która może się pochwalić takimi nazwiskami jak Julius Fromm czy Leopold Infeld.

Konin nie jest zbyt bogaty w tradycje historyczne, więc tym łatwiej będzie je opisać i w przestrzeni miejskiej wyróżnić. Po co robić to wszystko? Żeby informować turystów, ale przede wszystkim samych mieszkańców Konina o historii miasta, w którym żyją. Są wprawdzie Konińskie Wspomnienia czy coraz liczniejsze fanpage na Facebooku, poświęcone historii, wychodzi wreszcie coraz więcej książek o tej tematyce, ale trzysta, czterysta co najwyżej sprzedanych egzemplarzy każdego wydania świadczy o tym, że sięgający po tę lekturę wciąż stanowią mniejszość. A bez znajomości historii wspólnej tożsamości, identyfikacji z miejscem, w których się żyje i chce pozostać, zbudować nie sposób.

Tę tożsamość warto by też budować w oparciu o historię kopalni, bez której takiego Konina, jaki znamy dzisiaj, by nie było. Wśród materialnych jej śladów nie ma już wprawdzie brykietowni, ale wciąż jest, już okaleczony niestety, ale wciąż ciekawy architektonicznie dawny Pałac Sportu, Dom Młodego Górnika czy pierwsze bloki górniczego osiedla.

Nie mogę przy tej okazji nie wrócić do tematu, o którym pisałem już dwukrotnie, czyli sprawy tablic z nazwami ulic, zawierającymi również nazwy wsi, które w tych miejscach dawniej się znajdowały. Tablice te pełne są błędów, bo ustawiono je według granic obwodów geodezyjnych, które noszą wprawdzie nazwy dawnych sołectw, ale z ich lokalizacją czasami bardzo mocno się rozmijają. W ten sposób mamy w Niesłuszu Czarków i Glinkę, którą rozszerzono również na Morzysław, choć dawniej była tylko folwarkiem na terenie tego sołectwa.

Słyszę, że obecne władze miasta zamierzają podjąć działania w kwestii opisania najważniejszych zabytków Konina i nie mam wątpliwości, że osoby znające historię miasta z ochotę się w takie przedsięwzięcie włączą. Ze swej strony deklaruję, że jeśli władze miasta zdecydują się poprawnie oznakować ulice nazwami dawnych sołectw, to podejmę się wyszukania niezbędnych do tego celu archiwalnych map.

Robert Olejnik

strona 2 z 2
strona 2/2
Nie tylko słup drogowy pełen jest historii. A informacji brakuje
Nie tylko słup drogowy pełen jest historii. A informacji brakuje
Nie tylko słup drogowy pełen jest historii. A informacji brakuje
Nie tylko słup drogowy pełen jest historii. A informacji brakuje
Nie tylko słup drogowy pełen jest historii. A informacji brakuje
1558632145-jd1fzz-tablice6.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole