Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKawiarnia i hotel na barce? Konkurencja rozrusza koniński bulwar

Kawiarnia i hotel na barce? Konkurencja rozrusza koniński bulwar

KONIN JEST NASZ

Dodano:
Kawiarnia i hotel na barce? Konkurencja rozrusza koniński bulwar

Już w 2012 roku Leonard Paczesny, zwycięzca konkursu na projekt całorocznej aktywizacji bulwaru nadwarciańskiego, zaproponował przycumowanie przy nabrzeżu barki, w której mogłaby się mieścić kawiarnia, jakaś ciekawa ekspozycja a może nawet hotel. Projekt zawierał też szereg propozycji różnorodnych imprez, które na bulwarze mogłyby się odbywać. Pomysł więc był, ale po wypłaceniu autorowi skromnej nagrody, wrzucono go do szuflady. A wobec faktu, że na bulwarze nie może powstać żadna trwała konstrukcja, do pomysłu barki warto wrócić.

Zupełnie inaczej można też było zaprojektować nadbudówkę nad przybulwarowymi toaletami. Zamiast dwóch pięter dla urzędników, można było tam postawić obok siebie trzy lekkie pawilony do wydzierżawienia w drodze przetargu na punkty małej gastronomii. Ponieważ są usytuowane poza obrębem bulwaru, mogłyby działać od pierwszego dnia jego otwarcia. Żeby tak się stało, wystarczyłoby tylko pomyśleć o dobru miasta i mieszkańców.

Po co o tym wszystkim piszę? Choć zaniedbania w zagospodarowywaniu bulwaru dotyczą przeszłości, to wciąż można tam jeszcze sporo zrobić, nawet gdyby to miała być konkurencja dla już funkcjonujących lokali. A mieszkańcom Konina na pewno się to przysłuży. Wciąż otwarta jest sprawa kładki nad kanałem Ulgi, o którą – przypomnę – walczył również obecny prezydent, kiedy był przewodniczącym komisji infrastruktury Rady Miasta Konina.

Konin w ogóle cierpi na niedostatek planowania – nie tylko urbanistycznego - i można odnieść wrażenie, że podobnie jak w początkach budowy nowego Konina, kiedy o jego kształcie decydował Poznań, buduje się wedle bieżących potrzeb, „bo to przecież tylko osiedle robotnicze”. Od trzydziestu prawie lat mamy już władzę własną, samorządową, ale o jej poczynaniach wciąż decydują nie tyle potrzeby mieszkańców, co owej władzy politycznych i biznesowych przyjaciół, krewnych nie wyłączając. I nie jest dla mnie problemem, że Kazimierz Lipiński zabiega o realizacje inwestycji, które podnoszą wartość jego nieruchomości nad brzegiem Warty, bo każdy właściciel i przedsiębiorca ma prawo o swoje interesy zabiegać. Natomiast o interesy miasta i mieszkańców powinna troszczyć się władza przez nich wybrana. I o tym też chciałbym rządzącym dzisiaj Koninem przypomnieć.

Robert Olejnik

strona 2 z 2
strona 2/2
Kawiarnia i hotel na barce? Konkurencja rozrusza koniński bulwar
Kawiarnia i hotel na barce? Konkurencja rozrusza koniński bulwar
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole