Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościWinnych zbrodni wojennej na mieszkańcach Konina nie ustalono

Winnych zbrodni wojennej na mieszkańcach Konina nie ustalono

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Winnych zbrodni wojennej na mieszkańcach Konina nie ustalono

Krewni Aleksandra uważają, że to konińscy Niemcy wskazali go żandarmom jako osobę najodpowiedniejszą do pokazu siły i  bezwzględności. Powołują się przy tym na spotkanie Jadwigi Kurowskiej, z miejscowym Niemcem, który miał jej powiedzieć, że to niejaki Stramm wskazał władzom okupacyjnym jej męża. Wydaje się jednak, że jedna wersja nie przeczy drugiej, bo aresztowano przecież więcej osób i żadna z nich nie była przypadkowa.

Formalny pretekst

Kiedy ustawiono obu skazańców pod murem kamienicy Zemełki, a naprzeciwko nich ustawili się żołnierze w mundurach Wehrmachtu, dowodzący nimi oficer odczytał po niemiecku wyrok. Z tłumaczenia wynikało, że zostaną rozstrzelani za to, że ktoś dopuścił się napaści na niemieckiego żołnierza. Ale to był tylko formalny pretekst, bo nikt o takim wydarzenia ani wtedy, ani później nie słyszał.

Potem dowódca podniósł w górę rękę i błyskawicznie ją opuścił. Padły strzały, obaj mężczyźni osunęli się na ziemię. Niemcy zabrali ich ciała ze sobą, a przerażeni spektaklem mieszkańcy opuścili w ciszy rynek. Chwilę później zdyszany Tomasz Kurowski, 81-letni ojciec Aleksandra, wpadł do domu syna z okrzykiem: - Jadziu! Jadziu! Olka zabili!

Winnych nie ustalono

Jeszcze tego samego dnia niemieckie władze wydały ciało rodzinie. W przekazach rodzinnych zachowało się wspomnienie, że było tak rozerwane przez kule, aż trudno je było ubrać do trumny. Pogrzeb odbył się następnego dnia - tylko z udziałem najbliższej rodziny, jak zastrzegli okupanci. Aleksander Kurowski został pochowany na cmentarzu parafialnym przy ulicy Kolskiej.

Podobnie jak to było pięć i dziesięć lat temu bliscy Aleksandra Kurowskiego zjechali z różnych stron Polski, by pod murem kamienicy Zemełki uczcić dziś pamięć dziadka i pradziadka. Piotr Rybczyński z konińskiego archiwum, którego poproszono o opisanie wydarzeń tego dnia z punktu widzenia historyka, przypomniał, że podejmowane kilkakrotnie próby ustalenia sprawców tej zbrodni wojennej, nie przyniosły rezultatów. Nie udało się wskazać winnych z imienia i nazwiska.

Robert Olejnik

Zdjęcia pochodzą ze zbiorów rodziny Aleksandra Kurowskiego

strona 3 z 3
Winnych zbrodni wojennej na mieszkańcach Konina nie ustalono
Winnych zbrodni wojennej na mieszkańcach Konina nie ustalono
Winnych zbrodni wojennej na mieszkańcach Konina nie ustalono
Winnych zbrodni wojennej na mieszkańcach Konina nie ustalono
Winnych zbrodni wojennej na mieszkańcach Konina nie ustalono
1569174607-upt91r-5kurowski_pow2.jpg
1569174607-lg3jva-8kurowski-wioslarze1.jpg
1569174629-qewnfn-7kurowski_strazacy2.jpg
1569174630-ssc2pn-6kurowski_strazacy1.jpg
1569174643-1kxooj-9kurowski-wioslarze2.jpg
1569174651-h9kadt-11kurowski_egzekucja2.jpg
1569174659-7e4zeh-12kurowski_egzekucja3.jpg
1569174667-olih67-13kurowski_egzekucja4.jpg
1569177950-c7xwuu-14kurowski2019.jpg
1569177950-amkd_c-15kurowski2019.jpg
1569177951-lyd37h-16kurowski2019.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole