Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościChcą odwołania prezesa MZK za lekceważenie potrzeb pasażerów

Chcą odwołania prezesa MZK za lekceważenie potrzeb pasażerów

KONIN JEST NASZ

Dodano:
Chcą odwołania prezesa MZK za lekceważenie potrzeb pasażerów

Autorzy petycji zarzucają też prezesowi brak dialogu z kierowcami w kwestii podniesienia wynagrodzeń, „co spowodowało ich odejście z Zakładu” (dwaj podpisani pod nią z imienia i nazwiska sygnatariusze dokumentu to byli kierowcy MZK). Skutkiem tego były problemy z obsadą kursów, a co za tym idzie kłopoty z utrzymaniem ich płynności. W rezultacie „mieszkańcy czekali na przystankach na autobusy, które po prostu nie przyjeżdżały. Jest to skandaliczne szczególnie w stosunku do pasażerów z biletami okresowymi. Pasażer z biletem okresowym na konkretną linię nie może z niego skorzystać, gdy wsiada do autobusu innej linii, tylko musi kupić bilet jednorazowy.”

Kiedy pasażerowie czekają na przystankach na autobusy, które z braku kierowców nie mogą przyjechać, o godzinie 15.04 spod biurowca MZK przy ulicy Nadrzecznej codziennie odjeżdża autobus specjalnie dla pracowników firmy, który dowozi ich do dworca kolejowego, skąd odjeżdża już jako „62”. „Bulwersuje to, że do obsługi tego kursu zabiera się autobus z linii „62”, tworząc godzinną lukę w połączeniu (...), a dodaje do linii, która kursuje z największą częstotliwością w takcie, czyli 15 minut! (...).”

I na koniec pytają, czy w chwili, kiedy Miejski Zakład Komunikacji w Koninie boryka się z tak wielkimi problemami finansowymi, że likwidowane są tak potrzebne mieszkańcom kursy, prezes Mirosław Pachciarz musi jeździć na koszt firmy służbowym samochodem z pracy do domu i z domu do pracy!

Autorzy petycji do prezydenta zawarli swoje zarzuty w szesnastu punktach i uważają, że ta lista jest „wystarczającą podstawą do odwołania Pana Mirosława Pachciarza ze stanowiska prezesa MZK w Koninie. Zakład potrzebuje dobrego managera i organizatora, który zrozumie potrzeby pracowników, a także wyjdzie do mieszkańców i poprowadzi z nimi dialog. Który nie będzie marnował czasu na wtrącanie się w sprawy związku zawodowego, na przesłuchiwanie pracowników, kto stoi za petycjami w sprawie podwyżek lub jego odwołania, tylko będzie pracował dla dobra wszystkich.”

Mirosław Pachciarz jest prezesem (wcześniej był dyrektorem) Miejskiego Zakładu Komunikacji od ponad dwudziestu lat, jeszcze z nadania Kazimierza Pałasza. A autorzy petycji i skupiona wokół nich grupa osób, interesujących się komunikacją miejską w Koninie, nie są pierwszymi, którzy się z nim spierają. Kilkanaście lat temu, kiedy trzy związki zawodowe w konińskim MZK zaczęły w sporach z zarządem mówić jednym głosem, w firmie powstał czwarty związek, zrzeszający całą kadrę kierowniczą i z czasem coraz liczniejszą część załogi. Od tego czasu nowy związek rósł w siłę kosztem pozostałych. Próby przejęcia nad nim kontroli nie powiodły się, bo osób znanych z odważnej postawy po prostu do niego nie zapisywano.

Petycję do prezydenta Konina w sprawie odwołania ze stanowiska prezesa Miejskiego Zakładu Komunikacji Mirosława Pachciarza będzie można podpisać dziś (piątek) w godzinach 5.00-9.00 i 13.00-17.00 w pobliżu Wieży Ciśnień przy Dworcu PKP. – Wiemy, że to mało czasu, ale takie tylko mamy możliwości – tłumaczy jeden z autorów dokumentu. – Pójdziemy do prezydenta z tym, co zbierzemy - deklaruje.

Przed mieszkańcami Konina kolejna próba pokazania, że chcą mieć wpływ na to, co dzieje się w ich mieście.

Robert Olejnik

strona 2 z 2
strona 2/2
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole