Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościJak sekretarz PZPR z Konina z Gierkiem i Jaruzelskim wojował

Jak sekretarz PZPR z Konina z Gierkiem i Jaruzelskim wojował

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Jak sekretarz PZPR z Konina z Gierkiem i Jaruzelskim wojował

Do wielkiej polityki wrócił bardzo szybko, bo niespełna rok później na fali kryzysu politycznego, wywołanego falą strajków, 24 sierpnia 1980 roku powierzono mu urząd wicepremiera w rządzie Józefa Pińkowskiego. Kilka tygodni później został sekretarzem KC, a od grudnia tego samego roku również członkiem Biura Politycznego. W kwietniu 1981 roku stanął na czele komisji, której zadaniem była ocena ekipy Edwarda Gierka.

Zdrowa siła

Razem z grupą kilku innych działaczy partyjnych (między innymi Stanisławem Kociołkiem, Mirosławem Milewskim, Stefanem Olszowskim, Albinem Siwakiem i Andrzejem Żabińskim) Tadeusz Grabski tworzył grono przywódców tak zwanego partyjnego „betonu”, jak nazywano najbardziej ortodoksyjnych działaczy rządzącej partii, nawołujących do likwidacji prywatnej przedsiębiorczości i ścisłej współpracy ze Związkiem Radzieckim oraz zdecydowanej reakcji na działania „Solidarności”.

Dla towarzyszy radzieckich oraz kierownictw partii komunistycznych z sąsiednich krajów, najbardziej zaniepokojonych rozwojem wypadków w Polsce, to właśnie oni byli ową „zdrową siłą w polskim kierownictwie”, która mogła przejąć władzę od zbyt pobłażliwych Kani i Jaruzelskiego oraz zaprowadzić w Polsce porządek. Husak i Honecker już w połowie maja 1981 roku wywierali naciski na Breżniewa, żeby podjął stanowcze działania wobec polskich towarzyszy.

Zaufany radzieckich towarzyszy

W rezultacie 5 czerwca 1981 r. ambasador Aristow przekazał pierwszemu sekretarzowi Stanisławowi Kani list od KC KPZR do KC PZPR. Dokument zawierał ostrą krytykę pod adresem całego polskiego kierownictwa, a szczególnie Kani i Jaruzelskiego. Po bardzo podobnym liście z Moskwy w grudniu 1970 r. Władysława Gomułki został odwołany ze swojego stanowiska. I tak też list radzieckich towarzyszy został zrozumiany - jako zachęta do zmiany kierownictwa partii w Polsce. Kania i Jaruzelski nie mieli innego wyjścia, jak zwołać w trybie pilnym posiedzenie Komitetu Centralnego.

Obrady XI Plenum KC rozpoczęły się 9 czerwca rano i były bardzo burzliwe, bo tezy listu zza wschodniej granicy poparła duża część zebranych. Zbytnią pobłażliwość wobec „Solidarności” potępili dwaj generałowie - niedawno zdymisjonowany szef Głównego Zarządu Politycznego Wojska Polskiego Włodzimierz Sawczuk i wiceminister obrony narodowej Eugeniusz Molczyk. Ale najostrzej wypowiedział się Tadeusz Grabski, który oświadczył, że nie widzi możliwości, żeby obecne kierownictwo partii pod kierownictwem Stanisław Kani było „zdolne do wyprowadzenia kraju z kryzysu politycznego”.

Grabski musiał się czuć bardzo pewnie, bo podczas zwołanego w przerwie plenum posiedzenia Biura Politycznego wprost zwrócił się do Kani: - Tej funkcji, towarzyszu Kania, nie można pełnić bez zaufania sojuszników. Bez zmian personalnych wszystko pójdzie ku najgorszemu. Zaufania u sojuszników nie macie, a bez tego nic nie zrobicie.

Czołgi jechały na Warszawę

Jak pisze Piotr Osęka w artykule „Armia Radziecka z tobą od dziecka” (Ale Historia, dodatek do Gazety Wyborczej z 13 września 2013 r.) w tym samym czasie polski kontrwywiad „zaobserwował wzmożoną aktywność radzieckich żołnierzy, którzy opuścili koszary i rozpoczęli koncentrację w pobliżu strategicznych szlaków komunikacyjnych, a także przystąpili do budowy polowych ośrodków łączności.” Ryszard Kukliński raportował CIA o „samolotach transportowych z komandosami, które miały wystartować z baz w Legnicy i Bornem Sulinowie do Warszawy, by wesprzeć nową ekipę po spodziewanym wyborze Tadeusza Grabskiego na I sekretarza PZPR”.

Ostatecznie okazało się jednak, że poparcie radzieckich towarzyszy nie wystarczy do zwycięstwa, bo w głosowaniu nad wotum zaufania dla Biura Politycznego spiskowcy przegrali stosunkiem głosów 89 do 24. Za ekipą Kani opowiedział się nawet Stefan Olszowski, który w ostatniej chwili zdradził towarzyszy. Radzieckie jednostki wróciły więc do koszar.

Na koniec dyplomacja

Tak druzgocąca porażka przekreśliła również jakiekolwiek szanse na powodzenie podobnego projektu w przyszłości. Na IX Nadzwyczajnym Zjeździe PZPR, który odbył się miesiąc później, partyjny „beton” przegrał, a Grabski i Żabiński nie zostali wybrani do Biura Politycznego KC. Po porażce na zjeździe Tadeusz Grabski otrzymał stanowisko radcy-ministra pełnomocnego Biura Radcy Handlowego Ambasady PRL w Berlinie, które pełnił do 1989 roku.

Zmarł 2 lutego 1998 w Poznaniu w wieku 69 lat.

Robert Olejnik

Fot. 6: Ryszard Fórmanek dla Wielkopolskiego Zagłębia ze zbiorów Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie.

strona 3 z 3
Jak sekretarz PZPR z Konina z Gierkiem i Jaruzelskim wojował
Jak sekretarz PZPR z Konina z Gierkiem i Jaruzelskim wojował
Jak sekretarz PZPR z Konina z Gierkiem i Jaruzelskim wojował
Jak sekretarz PZPR z Konina z Gierkiem i Jaruzelskim wojował
Jak sekretarz PZPR z Konina z Gierkiem i Jaruzelskim wojował
1592413827-2zcj3x-grabski5.jpg
1592413834-v3ics2-grabski6.jpeg
1592413840-czsqp2-grabski8.jpg
1592413852-qnjny1-grabski9.jpeg
1592413852-w9nj5u-grabski12.jpeg
1592413853-5kckat-grabski11.jpeg
1592413853-fo2ibb-grabski13.jpeg
1592413854-aeqy3o-grabski10.jpeg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole