Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKonin pustoszeje coraz szybciej. Jest nas już niespełna 69 tysięcy

Konin pustoszeje coraz szybciej. Jest nas już niespełna 69 tysięcy

KONIN JEST NASZ

Dodano:
Konin pustoszeje coraz szybciej. Jest nas już niespełna 69 tysięcy

Gdyby szukać pozytywów zmniejszania się populacji Konina, która będzie przecież postępowała coraz szybciej, to jednym z nich może być mniejszy ruch samochodowy na ulicach w przyszłości i tłok na parkingach. Marna to jednak pociecha, skoro większość opuszczających nasze miasto, najczęściej w poszukiwaniu pracy, to jednocześnie ludzie najbardziej energiczni, skłonni do podejmowania ryzyka, a więc i innowacyjnych przedsięwzięć gospodarczych. Krótko mówiąc coraz szerszym strumieniem odpływa z Konina najmłodsza i najbardziej twórcza część populacji Konina, która mogłaby zatrzymać jego degradację gospodarczą.

Bo to nie liczba mieszkańców tworzy pomyślność miasta, czego dowodem coraz lepiej radzący sobie nasi mniejsi sąsiedzi z dawnego województwa konińskiego, którzy gospodarują we własnych powiatach, tylko energia i innowacyjność mieszkańców. Na co - w swojej strategii przynajmniej („tu płynie zielona energia”) - od dwóch już lat z okładem stawiają obecne władze Konina.

Z danych Urzędu Stanu Cywilnego wynika, że w Koninie z roku na rok rodzi się coraz mniej dzieci, a coraz więcej osób umiera. Liczby te nie do końca odzwierciedlają sytuację w samym mieście, bo koniński USC wystawia akty urodzenia i zgonu również osobom zameldowanym poza Koninem ale tu urodzonym lub dla umierających w konińskich szpitalu. Ale już proporcje tych liczb mówią o naszej sytuacji demograficznej bardzo dużo. O ile bowiem w poprzednich dwóch latach 2017 i 2018 rodziło się nieco ponad 1700 dzieci, to w ubiegłym roku już tylko 1216. Ze zgonami było odwrotnie, bo w 2020 odnotowano ich aż 1728, gdy w dwóch poprzednich latach było ich 1588 (2018 rok) i 1478 (2019).

Na koniec dodam tylko, że spośród urodzonych w ubiegłym roku dzieci najwięcej otrzymało na imię Hanna, Maja i Zuzanna oraz Antoni, Filip i Franciszek.

Robert Olejnik

strona 2 z 2
strona 2/2
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole