Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościWe wrześniu 1963 r. decydowały się losy nowego domu kultury

We wrześniu 1963 r. decydowały się losy nowego domu kultury

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
We wrześniu 1963 r. decydowały się losy nowego domu kultury

Nie można też nie wspomnieć o wybudowaniu skrzyżowania ulic Przemysłowej z Alejami 1 Maja i XX-lecia PRL (dzisiaj Wyszyńskiego), które miało mieć kształt ronda, ale Wojewódzki Zarząd Dróg Publicznych w Poznaniu się na to nie zgodził, argumentując, że na skrzyżowaniu z drogą krajową to ona powinna zachować pierwszeństwo. W rezultacie przez ponad trzy dekady na jego cześć  nazywano to skrzyżowanie „rondem Karykowskiego” (fot. 13). Uchodził, mówiąc krótko, za człowieka, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych.

Do końca roku

Do Poznania panowie zajechali na piętnastą.

- Prowadzący naradę przedstawił zaawansowany projekt budowlany, brakowało natomiast wszystkich pozostałych branż: wodno-kanalizacyjnej, ciepłej wody, ogrzewania, elektrycznej... – wymieniał Józef Karykowski. – Nie można ich było zrobić bez warunków technicznych, które powinien dostarczyć zleceniodawca.

Dzięki temu, że kierownikiem pracowni projektowej okazał się być kolega Józefa Karykowskiego ze studiów na Politechnice Poznańskiej, mógł on w miarę sprawnie zapoznać się z dokumentacją i brać aktywny udział w rozmowie.

- Przewodniczący Janus nie zabierał głosu. Obserwował mnie tylko przez cały czas, jak przekomarzałem się z uczestnikami narady co do terminów opracowania dokumentacji technicznej.

Własna cegiełka

Józef Karykowski zapewnił, że wszystkie potrzebne do poszczególnych branż dane dostarczy najpóźniej do końca września.

- Przewodniczący Jan Janus wobec całego zespołu projektantów, biorących udział w Radzie Technicznej, zapytał mnie, czy to zrobię. Odpowiedziałem krótko: „Tak, zrobię to, panie przewodniczący!".

- Czułem, że Janusowi zależy na domu kultury dla Konina. Wiedziałem też, że powinienem do tego przedsięwzięcia dołożyć swoją cegiełkę. Że to mój obowiązek – Usłyszałem od Józefa Karykowskiego. - Można było wówczas zrobić bardzo dużo dobrego. – Wyłożył mi podczas tej samej rozmowy filozofię, którą kierował się w pracy. - Potrzebna była tylko chęć, wola działania, wiedza i znajomość rzeczy. Ale ważne też było, żeby się nie bać brać odpowiedzialność za podejmowane decyzje i działania. A tego niestety najbardziej w Polsce brakowało.

Żeby to nie było puste

Podczas tej samej wrześniowej dyskusji w Biurze Budownictwa Wiejskiego w Poznaniu Józef Karykowski zaproponował zmianę w projekcie, która miała poważny wpływ na funkcjonalność i wygląd nie tylko samego obiektu ale i tego fragmentu ulicy Dworcowej.

– Podczas przeglądania dokumentacji moją uwagę zwróciła zielona skarpa zaprojektowana od strony ulicy. Projektant odpowiedział, że takie założenia otrzymał z wydziału kultury Powiatowej Rady Narodowej. – Opowiadał mi Józef Karykowski.

Wyrażone wtedy na naradzie z projektantami stanowisko tak mi zrelacjonował: „Ja się nie zgadzam na tę skarpę. Przecież ten dom w mieście ma stać! Mur oporowy zaprojektujcie i - żeby to nie było puste, żeby nie było smutne - pomieszczenia, które będą oświetlone".

I rzeczywiście, w rzeczonych pomieszczeniach przez lata funkcjonowało Biuro Wystaw Artystycznych oraz Orbis. A do prac nad projektem domu kultury wracając, następnego dnia po naradzie Józef Karykowski usiadł do pracy ze swoim zespołem.

– Razem ze Zbyszkiem Żurkiem, który kierował działem przygotowania dokumentacji, piorunem żeśmy to wszystko pozałatwiali.

Służby techniczne DBOR w ciągu dwóch tygodni pozyskały niezbędne dane warunków technicznych do projektu, który dzięki temu jeszcze przed końcem roku został przekazany wykonawcy, a w 1964 rozpoczęła się budowa, która trwała do końca 1970 roku. 

Robert Olejnik

strona 3 z 3
We wrześniu 1963 r. decydowały się losy nowego domu kultury
We wrześniu 1963 r. decydowały się losy nowego domu kultury
We wrześniu 1963 r. decydowały się losy nowego domu kultury
We wrześniu 1963 r. decydowały się losy nowego domu kultury
We wrześniu 1963 r. decydowały się losy nowego domu kultury
1620830816-07v4b9-kdk-projekt7.jpg
1620830816-zgi3g1-kdk-projekt6.jpg
1620830817-m4io_p-kdk-projekt8.jpg
1620830817-jamw9q-kdk-projekt9.jpg
1620830823-xbujy5-kdk-projekt11.jpg
1620830823-46n5cc-kdk-projekt10.jpg
1620830823-y471fp-kdk-projekt12.jpg
1620830823-we88c2-kdk-projekt13.jpg
1620830824-c3sng1-kdk-projekt14.jpg
1620830863-ipmsyb-kdk-projekt5.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole