III liga. Sokół wygrał z Chemikiem Police na zakończenie sezonu
Starcie drugiej drużyny grupy spadkowej z drugą od końca w ligowej tabeli było ostatnim jakie piłkarze Sokoła rozegrali w tym sezonie przed własną publicznością.
Od początku meczu było widać, kto dzisiaj będzie dyktował warunki. Piłkarze Mariusza Bekasa wyszli na rywali wysokim pressingiem, przez co Chemik co chwila gubił piłkę i rzadko wychodził z własnej połowy. O poważnym zagrożeniu bramki strzeżonej przez Grzegorza Gibkiego w pierwszej połowie nie mogło być mowy. Tę kontrolował Sokół, a akcjami, które można z pewnością wyróżnić była bomba w poprzeczkę Wiktora Kacprzaka i sytuacja, w której po faulu na nim prowadząca zawody Michalina Diakow podyktowała rzut karny. Na gola zamienił go Łukasz Zagdański i razem z kolegami mógł cieszyć się z prowadzenia do przerwy.
Drugie 45. minut przyniosło jeszcze lepszą grę kleczewian i kilka goli więcej. Dwa dla gospodarzy i jednego dla przyjezdnych. Swoje okazje sfinalizowali Mateusz Cegiełka i gracz meczu - Wiktor Kacprzak, a po stronie Chemika w samej końcówce Mikołaj Midzio. Wykorzystał błąd piłkarzy Mariusza Bekasa, którzy mając świadomość wyniku nie byli już skoncentrowani, tak jak choćby na początku.
Po meczu na wszystkich przybyłych kibiców Sokoła czekał piknik. Dla drużyny z Kleczewa był to dziesiąty z rzędu sezon w III lidze, a jego dwóch zawodników - Michał Ciarkowski i Łukasz Zagdański uplasowało się w czołówce strzelców drugiej grupy trzeciej ligi.
Sokół Kleczew - Chemik Police3:1 (44â Zagdański, 61â Mateusz Cegiełka, 70â Wiktor Kacprzak - 90â Mikołaj Midzio)
Sokół: Grzegorz Gibki - Wiktor Patrzykąt (46â Mateusz Cegiełka), Adrian Kaliszan, Stanisław Wędzelewski, Adrian Ligienza, Michał Ciarkowski (46â Mikołaj Zawistowski), Mateusz Majer (60â Norbert Grzelak), Marcel Koziorowski (65â Dawid Śnieg), Hubert Kantorowski (65â Konrad Kobylarek), Łukasz Zagdański, Wiktor Kacprzak
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.