Jaki napis świecił w ciemnościach na wieżowcu przy ulicy Dworcowej 11?
Konin dawniej i dziś

Fot. Jan Urbański
Jak z większości budynków z lat siedemdziesiątych z wieżowców przy ulicy Dworcowej zniknęły już neony. Zachował się jedynie napis na hotelu „Konin”, choć i ten już nie świeci w ciemnościach. Na tym ostatnim budynku przybyło za to anten telekomunikacyjnych.
Zdjęcie zrobił w roku 1980 Jan Urbański, kiedy pokazywał swojej świeżo poślubionej żonie Bożenie miasto, w którym mieli spędzić następnych kilkadziesiąt lat swojego życia. Choć wtedy – jak wielu młodym – wydawało im się jeszcze, że za jakiś czas wrócą do ukochanego Wrocławia. Zatrzymało ich - jak wszystkich niemal – mieszkanie.
Trzy widoczne na archiwalnym zdjęciu wieżowce miały wtedy po kilka zaledwie lat. Na tym środkowym (Tuwima 5) widać jeszcze neon „hotel Górnik”, nie pamiętam natomiast treści neonu na wieżowcu przy ulicy Dworcowej 11, bezpośrednio sąsiadującym z dzisiejszą siedzibą Miejskiej Biblioteki Publicznej.
Może ktoś z czytelników przypomni, co było na nim napisane?
Fot. Jan Urbański
Dziękuję Janowi Urbańskiemu za udostępnienie zdjęcia z prywatnego archiwum.


Pogoda bywa kapryśna – kliknij teraz i sprawdź prognozę, żeby nie dać się jej przechytrzyć!