Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: WIECZÓR WYBORCZY KONIN 2024 - II TURA - NIEDZIELA 20:55

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKiedy powstanie polski samochód elektryczny?

Kiedy powstanie polski samochód elektryczny?

Materiał promocyjny

Dodano:
Kiedy powstanie polski samochód elektryczny?
Materiał promocyjny

Polski kierowca, który kupuje samochód, pragnie zbliżyć się do standardów, do jakich mają dostęp jego europejscy koledzy. W przypadku samochodów, coraz częściej mówi się o pojeździe z napędem elektrycznym, w którym silnik auta jest wspomagany dodatkową technologią. Samochód elektryczny, czyli po prostu elektryk, to auto, o którym marzy także polskie państwo. Już od dawna zapowiadano powstanie polskich samochodów elektrycznych, a kiedy i czy powstanie taki pierwszy pojazd? Jakie są rodzaje aut, posiadających silnik elektryczny? Na czym polega działanie samochodów na energię elektryczną? Czy mają duży zasięg, lepsze osiągi i czy auta spalinowe są znacznie droższe w eksploatacji? Jakie zalety mają samochody elektryczne? Kiedy powstanie polskie auto elektryczne i co o nim wiemy?

Auta elektryczne – historia, popyt, popularność

Może Was to zdziwić, ale samochody elektryczne to nie nowość ostatnich lat. Początki samochodów na prąd sięgają XIX wieku. Oczywiście, ich największa popularność to koniec XX wieku i początek XXI wieku. Teslę znają dzisiaj wszyscy, ale to nie jedyny producent oferuje elektryki.

Popyt wciąż rośnie, czego dowodem jest sprzedaż ponad 3,24mln sztuk różnych modeli samochodów elektrycznych w 2020 roku. Obecnie, zainteresowanie takim autem wzrosło o 40%. Ciekawostką jest natomiast fakt, że w Norwegii modele elektryczne to już 50% ogółu samochodów, jakie opuszczają fabryki.

Co jednak sprawia, że samochody z silnikiem elektrycznym są tak popularne? Ma na to wpływ szereg czynników m.in. ustanawiane przepisy. Na przykład Unia Europejska chce ograniczyć w przyszłości emisję szkodliwych substancji, dlatego planuje wprowadzić ostre normy dla tradycyjnych modeli spalinowych, a także chce zmniejszyć ich sprzedaż. Znaczenie mają także różnorodne działania proekologiczne i polityczne danych państw, w których wprowadzane są udogodnienia dotyczące kupna i eksploatacji elektryków. Czasem regulacje państwowe w tym zakresie zapewniają brak podatku Vat na elektryki, dopłaty do samochodów elektrycznych, niższe podatki czy ubezpieczenia. Wiele krajów wprowadza też tzw. zielone strefy z zakazem ruchu dla aut spalinowych. Częstym pomysłem są także odrębne miejsca parkingowe dla elektryków czy możliwości jazdy tzw. buspasem.

Jak działają samochody w trybie elektrycznym?

Napęd na prąd najłatwiej wyjaśnić na podstawie modelu BEV. Zasadniczo, zasada ta jest niezmienna od dziesięcioleci. Otóż koła auta wprawia w ruch jeden bądź kilka silników, pobierającyh prąd z baterii. Jednak nie panuje tu zasada, że duża bateria zapewnia więcej mocy, bo w zależności od konstrukcji i ładowania – elektryk może przejechać więcej lub mniej.

Tak naprawdę to właśnie rodzaj napędu pod maską, rozróżnia samochody elektryczne na cztery grupy. Należą do nich auta BEV, czyli samochody w pełni elektryczne. Brak w nich silnika spalinowego, a ładowanie odbywa się metodą plug in. W tym modelu samochodu ładowanie dozwolone jest np. z domowego gniazdka. Ponieważ jednak pojemność baterii jest ograniczona, są to samochody do krótkich tras (zasięg po ładowaniu jest do 200km) i jazdy miejskiej.

Kolejne są auta HEV, czyli hybrydowe. Mają one zarówno napęd elektryczny jak i silnik spalinowy. Ładowanie nie jest oparte o przewód. W tych modelach, napęd elektryczny dostaje energię, którą wytwarza podczas jazdy, w szczególności podczas hamowania.

Trzecia opcja to PHEV czyli hybryda, którą można ładować na przeznaczonej do tego stacji (gdzie będziesz mógł to zrobić dowiesz się ze strony mapaladowania.pl) lub w garażu domowym. Co istotne, kierowca w trakcie jazdy może przełączać oba napędy, dzięki czemu przy optymalnym i umiejętnym użytkowaniu może liczyć na zasięg na napędzie elektrycznym do 100km.

Ostatnią propozycją jest FCEV, czyli samochód z wodorem. Ta nowa opcja elektromobilności pozwala na wykorzystanie energii elektrycznej w nieco inny sposób. Tutaj bateria nie ładuje się „klasycznie”, ale w wyniku reakcji wodoru z tlenem, który uzyskiwany jest z powietrza.

Czy warto poruszać się samochodem elektrycznym? O zaletach elektryków

Popularność elektryków nie wynika jedynie z „mody”. Składa się na nią między innymi szereg zalet samochodów elektrycznych.

Warto zauważyć, że niezależnie od wersji, czy dobranego wyposażenia elektryka, auta te minimalizują wydzielanie spalin, dzięki czemu stanowią naprawdę ekologiczne rozwiązanie.

Dużym atutem jest to, że są tańsze od aut spalinowych, zarówno w eksploatacji jak i utrzymaniu, gdyż nie musisz się martwić zmianami cen ropy. Póki co, pozyskanie energii elektrycznej jest tańsze, a poza tym, nie musisz korzystać z własnego prądu w domu do ładowania, bo wiele miast oferuje coraz więcej stacji darmowego ładowania. Z kolei sama budowa silnika z napędem elektrycznym (bez tłoków, turbosprężarek czy olejów) oznacza rzadsze awarie.

Silnik elektryczny jest bardziej żywotny i bardziej wydajny niż jego spalinowy odpowiednik.

Nie można też przecenić znaczenia komfortu czy płynności jazdy. Przecież moment obrotowy uzyskiwany jest już na etapie włączenia silnika, co przekłada się na większe przyspieszenie. Dodajmy do tego cicha pracę i płynność jazdy, a zyskamy niemal ideał.

Samochody elektryczne cechuje też duże bezpieczeństwo. Jeśli dojdzie do wypadku, ryzyko zapłonu czy wybuchu jest tu zdecydowanie niższe.

Na korzyść elektryków przemawia też prosta obsługa.

Reasumując, elektryk jest tani w eksploatacji, a także podczas jazdy, prezentuje całkiem dobre osiągi. Niektóre opcje osiągają też duży zasięg.

Nowy w całej Europie, czyli założenia polskiego elektryka

Suv, coupe, kabriolet, minivan z dużym bagażnikiem? Nissan Leaf, Opel Corsa E, Audi, Volkswagen, Mercedes? Nie ważne, co ci się marzy, Polska zaskoczy cię większymi marzeniami.

Marki zagraniczne już mają i radzą sobie bardzo dobrze, jeśli chodzi o produkcje elektryków, dlatego na fali ich sukcesów, w kraju nad Wisłą, stworzono w 2016 roku spółkę ElectroMobility Poland, która od 2020 roku miała tworzyć polski samochód elektryczny.

Zacznijmy do podstaw. EMP jest własnością skarbu państwa oraz spółek działających e energetyce tj. PGE czy Energa. Celem utworzenia spółki była chęć produkcji pierwszego polskiego elektryka, konkurencyjnego wobec marek zagranicznych, o nazwie Izera.

Nazwa, wybrana w 2019 roku, nawiązuje do pasma górskiego między Polską i Czechami. Cała historia zaczyna się de facto w 2020 roku, gdy oficjalnie przedstawiono nazwę, logo firmy, dwa prototypy aut tj. Izerę T100 (hatchback) i Izerę Z100 (SUV).

Fabryka Izery planowana jest w Jaworznie przy drodze krajowej 79, posiadającej połączenie z autostradami A4 i A1. Przewiduje się w niej produkcję 150tys aut rocznie, zatrudnienie 15tys osób (3tys w produkcji oraz 12 tys u kooperantów i dostawców). Koszt całej inwestycji oszacowano na 5 mld zł.

Ciągłe przeszkody dla polskiego elektryka

A to Polska właśnie. Tu nic nie jest proste, zwłaszcza wielkie plany władzy. Dlatego też pierwszy polskie samochód elektryczny boryka się z wieloma przeszkodami na drodze do swojego powstania.

Po pierwsze, problematyczna stała się sama lokalizacja. Wybudowanie fabryki w Jaworznie, wiąże się z wycięcia dużej ilości roślinności na obszarze 230ha. Wycięcie roślinności nie kojarzy się z ekologią, dlatego do problemu dołożyły się protesty ze strony lokalnego nadleśnictwa.

Problem pojawił się też przy zakupie gruntów pod fabrykę. Konieczna była zamiana między Lasami Państwowymi i władzami miasta, co wpływa na czas jej powstania. Dopiero po skończeniu tego procesu, spółka może kupić grunty i zacząć budowę. Na szczęście 4 sierpnia 2022 roku podpisano już właściwą umowę w tej kwestii.

Samochód elektryczny potrzebuje też właściwej platformy. W przypadku elektryków, są one jednak drogie, począwszy od projektowania do produkcji. Dlatego wymyślono, że zakupimy ją od innego producenta. Początkowo mówiono o Toyocie, jednak w listopadzie 2022 podpisana została umowa licencyjna z prywatną grupą motoryzacyjną z Chin. Takim sposobem, Izera będzie produkowana na platformie SEA, z której korzysta m.in. Smart.

Polski model o silniku elektrycznym – co wiemy?

Co wiemy dotychczas o Izerze? Najważniejsze parametry i założenia samochodu wskazują, że ma to być auto przestronne i wygodne.

Producent podkreśla, że ładowanie polskiego elektryka będzie szybkie. Założenia zakładają ładowanie na poziomie 80% w niemal 30min! Dodatkowo, producent zapowiada baterie o dwóch różnych pojemnościach.

Ponadto, polski samochód elektryczny ma wykorzystywać trendy rynkowe w zakresie architektury elektrycznej i systemu sterowania. Planowane jest stworzenie aplikacji dla użytkowników, która pozwoli np. uruchomić klimatyzację podczas ładowania czy ustawić wybrany cykl ładowania.

Planuje się zamontowanie energooszczędnego oświetlenia LED, co zwiększy zasięg auta. Oświetlenie to ma również być obsługiwane przez aplikację albo komendy głosowe.

Ważne jest też bezpieczeństwo, dlatego Izera ma korzystać z nowoczesnych systemów tj. system stabilizacji toru jazdy, system monitorowania martwego pola czy system ostrzegania przed zderzeniem i rozpoznawanie znaków drogowych.

Założenia techniczne mają zapewniać zasięg do 400km, a także możliwość rozpędzenia się do 100km/h w mniej niż 8 sekund. Prędkość maksymalna samochodu ma mieć 160km/h.

Dobrze, a ile te plany mają kosztować? Jak wspomniano, na utworzenie pierwszego polskiego elektryka przeznaczono 5 mld zł, z czego 2 mld to koszt budowy fabryki.

Co do konsumenta, Izera zapowiadana jest jako samochód budżetowy, na którego będzie stać przeciętnego obywatela. Co więcej, Spółka planuje, aby Izera była tańsza niż odpowiednik z silnikiem spalinowym z tego samego segmentu.

Czy to się uda? Na odpowiedź przyjdzie nam poczekać, gdyż wyjazd pierwszego elektryka z fabryki, planowana jest na 2026 rok.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, przeczytaj informacje nt. polskie auta elektryczne (https://mapaladowania.pl/blog/polskie-samochody-elektryczne/)

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole