Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKleczew. Opłata za śmieci w górę. Radni odrzucili propozycję burmistrza

Kleczew. Opłata za śmieci w górę. Radni odrzucili propozycję burmistrza

Dodano: , Żródło: LM.pl
Kleczew. Opłata za śmieci w górę. Radni odrzucili propozycję burmistrza
Kleczew

23 zł za śmieci segregowane zapłacą od maja mieszkańcy gminy Kleczew. To podwyżka o złotówkę w porównaniu do obecnej stawki. Burmistrz chciał wyższej opłaty, ale nie zgodzili się na to radni.

Do tej pory mieszkańcy gminy Kleczew płacili 22 zł za śmieci segregowane i mieli 50 groszy zniżki za kompostownik. Propozycja burmistrza na ten rok brzmiała 24 zł. Mariusz Musiałowski wyliczał, że w zeszłym roku gmina musiała dołożyć do gospodarowania odpadami 300 tys. zł z własnego budżetu – wpływy z opłat nie pokryły bowiem wszystkich kosztów. A te w ostatnim czasie znów wzrosły, choćby za sprawą podwyżek pensji minimalnych, cen paliwa, czy energii elektrycznej.

Radni: podwyżka zbyt wysoka

Niektórzy radni na początku uchwały w ogóle nie chcieli głosować. Jacek Pernal (Dobro Gminy) wniósł o wykreślenie tego punktu z porządku obrad, bowiem na sesji obecnych było tylko dziesięciu radnych. Marek Łuczak (również Dobro Gminy) pytał, czy ustalanie stawki przed rozstrzygnięciem przetargu na wywóz śmieci jest zasadne. Burmistrz Mariusz Musiałowski apelował, by uchwałę jednak przyjąć, w innym przypadku nastąpi chaos – trzeba będzie zwoływać sesję nadzwyczajną, a mieszkańcy przez kilka dni maja będą płacić starą stawkę, a resztę miesiąca nową.

Ostatecznie punkt w porządku został i rozpoczęła się dyskusja nad nim. Radni nie byli zadowoleni z propozycji burmistrza. – Mamy swój zakład, mamy swoją sortownię, mamy swoje pojemniki, a i tak mamy jedną z najwyższych cen – mówił Jacek Pernal. – Mając pojemniki mamy taką samą stawkę, jak gminy, które nie mają pojemników, tylko muszą za tę cenę kupić jeszcze worki.

Burmistrz Mariusz Musiałowski podkreślał, że cena w Kleczewie jest porównywalna, a nawet nieco niższa od stawek w innych gminach, a system z pojemnikami ułatwia pracę i jest bardziej higieniczny, niż rozdawanie worków. Apelował również o przyjęcie zaproponowanej kwoty. – Komu z nas podoba się to, że chleb zdrożał, że masło drożeje? Wszystko dookoła drożeje, a nagle jest oczekiwanie, że śmieci nie będą drożały. Pan prezes w firmie zrobi czary-mary i śmieci będą na tym samym poziomie. Nie udawajmy, że jesteśmy jakąś wyspą, że nie działamy w systemie makroekonomicznym, że jesteśmy oderwani od gospodarki światowej, bo nie jesteśmy.

„Będziemy wycinać inwestycje”

Wiesław Stolarski (Dobro Gminy) zaproponował, by opłatę podnieść na razie o złotówkę. – Po weryfikacji przez gminę, ile tych pieniędzy wpłynie więcej, będziemy decydować, czy dalej podnieść o złotówkę.

Jeżeli system nie będzie się bilansował będziemy zmuszeni do zaprzestania realizacji innych rzeczy, na które braknie pieniędzy w budżecie. Nie jestem populistą, nie będę zadłużał gminy. Nie będę miał wyboru, będziemy wycinać inwestycje – zagroził burmistrz Mariusz Musiałowski.

Radni przystali jednak na propozycję Wiesława Stolarskiego. Ośmiu z nich było za (Tomasz Biegasiewicz, Adam Chorbiński, Marian Kapela, Marek Łuczak, Dariusz Michalak, Jacek Pernal, Wiesław Stolarski i Maciej Trzewiczyński), dwie radne wstrzymały się od głosu (Halina Maciejewska i Ewa Szacowna).

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole