Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKonin zbliża się do dna. Potrzeba śmiałych wizji, żeby się odbił

Konin zbliża się do dna. Potrzeba śmiałych wizji, żeby się odbił

KONIN JEST NASZ

Dodano:
Konin zbliża się do dna. Potrzeba śmiałych wizji, żeby się odbił
Konin jest Nasz

W dyskusji pod polemiką Filipa Walkowiaka pojawiło się kilka naprawdę ciekawych pomysłów, jak zainteresować turystów Koninem. Jeden z uczestników rozmowy zaproponował budowę (niekoniecznie na Pociejewie) parku miniatur konińskiego przemysłu: „miniaturę odkrywki kopalni, miniaturę maszynowni elektrowni lub całej elektrowni, huty, KZN (czyli FUGO - dop. RO) itd.”. Przypomniał, że olbrzymie dziury w ziemi po odkrywkach robią na przyjezdnych olbrzymie wrażenie: „Wrażenie robiła na nich również elektrownia. Wkrótce tego nie będzie. Takie miniatury pokazujące dany region wzbudzają zainteresowanie turystów” - twierdzi. Inny dodał, że „jedną z atrakcji turystycznych, która mogłaby powstać na zamykanych odcinkach torów KWB, są drezyny rowerowe. W tamtym roku na krótkim odcinku przemysłowym w Marantowie w ciągu 5 godzin przewieźliśmy drezynami rowerowymi 480 osób, a trasa miała tylko 3 km”.

Już tylko te dwa powyższe przykłady pokazują, że Konin ma potencjał turystyczny. Marek Jaśniewicz jest o tym wręcz przekonany: „Wyobraźcie sobie że jesteście z innego miasta i wypoczywacie w Ślesinie. Wyświetla wam się aplikacja, która prowadzi was po piątym osiedlu Aleją Murali, następnie kierujecie się z parkingu na Grunwaldzkiej do ratusza uliczką kolorowych parasoli. Potem udajecie się do Domu Zamełki, w którym jest muzeum o kosmosie nawiązujące do Bekkera a dla dzieci na przykład interaktywna makieta kolejki w świecie minecrafta. Dzieci są tutaj istotnym elementem w decyzji rodziców co do przyjazdu. Oczywiście muszą mieć zajęcie, więc szukają na starówce figurek znanych bohaterów z bajek. Chętnie bym postawił kucharza z filmu o Baltazarze Gąbce przed restauracją, a nawet dopłacił, jeżeli figurka wpisana by była w aplikację (przykład: niedźwiadki w Berlinie, krasnale we Wrocławiu). Kolejny punkt to zdjęcie z koniem na placu (wiem że wzbudza emocje, wieża Eiffla też wzbudzała). Kierujemy się na bulwar, park Chopina, mini zoo, plac zabaw, kawa, lody, posiłek. Na początek wystarczy. Koszty, poza muralami, praktycznie żadne w porównaniu do innych inwestycji. Korzyści to miejsca pracy. Jedna średnia restauracja może zatrudnić około 15 osób, a po kilku latach, jak będą się pojawiać nowe pomysły, będzie ich potrzeba jeszcze więcej. Nie będzie w tym przesady, jeżeli się okaże, że w krótkim czasie znajdzie pracę połowa liczby pracowników, którzy mieli pracować w fabryce akumulatorów. Turyści już tu są, tyle tylko że dwadzieścia kilometrów od Konina i trzeba ich tu ściągnąć”.

Wtóruje mu Tomasz Kuśmirek: „Spójny program na dwugodzinny spacer, z obiadem regionalnym, basenem, lodami, atrakcją, zlokalizowanym na starówce muzeum ziemi konińskiej, znaków drogowych, prezerwatyw... To nie jest najważniejsze czego - najważniejsze to wyznaczyć kierunek”. Przypomina, że Licheń był niegdyś zapadłą wioską na krańcu wschodniej Wielkopolski, a dzisiaj zna go każdy. I dodaje rzecz bardzo ważną: „Jesteśmy w Koninie w takim momencie, że szukamy dna, ale jeszcze do niego nie doszliśmy, bo się nie odbijamy. I ja wierzę, że już wkrótce mocno się odepchniemy i wypłyniemy, ale trzeba śmiałych wizji i wyznaczenia kierunków”.

Nie jestem w stanie w jednym tekście zmieścić wszystkiego, co zostało napisane pod artykułem Filipa Walkowiaka. Wprawdzie w polemicznym ferworze zdarzały się autorom wzajemne złośliwości, ale przez większość wpisów przebijała autentyczna troska o przyszłość Konina. Bardzo bym chciał, żeby taka właśnie dyskusja o przyszłości Konina była kontynuowana i mam nadzieję, że - jak napisała autorka jednego z wpisów - mieszkańcy, w tym uczestnicy cytowanej debaty, dla dobra swojego miasta połączą siły.

Na zdjęciu: Makieta konińskiego dworca kolejowego z 1929 roku z Parku Makiet „Mikroskala” Marka Jaśniewicza

strona 2 z 2
strona 2/2
Konin zbliża się do dna. Potrzeba śmiałych wizji, żeby się odbił
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole