Konińscy strażacy podsumowali miniony rok. Było mniej pożarów
Ponad 2 tysiące zdarzeń w minionym roku odnotowali konińscy strażacy. Najwięcej było miejscowych zagrożeń i fałszywych alarmów. Spadła liczba pożarów.
Podczas rocznej narady komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Koninie podziękował mundurowych za dotychczasową pracę, a samorządowcom i instytucjom za współpracę i wsparcie. W 2017 roku tylko w Koninie odnotowano 814 zdarzeń, a w tym 499 miejscowych zagrożeń, 244 pożary i 71 fałszywych alarmów. Pożary dotyczyły w 62 przypadkach traw, 36 przypadkach obiektów mieszkalnych, a także środków transportu i obiektów produkcyjnych oraz magazynowych. Najczęściej do pożarów dochodziło na skutek podpaleń (111 przypadków) i nieostrożności osób dorosłych (94 przypadki). Natomiast do najczęstszych przyczyn miejscowych zagrożeń należały: nietypowe zachowanie się zwierząt i owadów (98 zdarzeń), silne wiatry (85 zdarzeń), niezachowanie zasad bezpieczeństwa ruchu (66 zdarzeń), czy wady środków transportu (16 zdarzeń).
Na terenie powiatu konińskiego w minionym roku odnotowano 1241 zdarzeń, a w tym 842 miejscowe zagrożenia, 353 pożary i 46 fałszywych alarmów. Jeśli chodzi o pożary to najwięcej, bo 68 zdarzeń było w gminie Sompolno, 59 zdarzeń w gminie Kramsk i 34 zdarzenia w gminie Stare Miasto. Najmniej, bo tylko 5 zdarzeń w gminie Grodziec.
Po prezentacji statystyk w garażu Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Koninie uroczyście przekazano strażakom lekki samochód operacyjny marki Citroen Berlingo. Został on kupiony w 2017 roku dzięki wsparciu prezydenta Konina i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu.
fot. KM PSP Konin