Kontrowersje wokół pobierania opłat za deszczówkę. Radni znowu dyskutowali

Większością głosów konińscy radni zdecydowali o dalszym zawieszeniu pobierania opłat za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych do systemu kanalizacji. Emocji jednak nie brakowało.

Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Konina dyskutowano o kontynuacji zawieszenia opłat za tzw. deszczówkę. Wymusza to postępowanie sądowe, które toczy się obecnie w Naczelnym Sądzie Administracyjnym (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego był niekorzystny dla Konina). Radni chcieli wiedzieć, czy nie skończy się to tak jak w przypadku Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

– Czy przedsiębiorcy i mieszkańcy nie będą musieli płacić wstecz? – dopytywał Marek Waszkowiak.

– Nie mieliśmy prawa pobierać opłat. Powinniśmy ludziom oddać te pieniądze – dodał Jacek Kubiak.

Wiceprezydent Paweł Adamów podkreślił, że miasto w tej sprawie postępuje bardzo ostrożnie.

– Deklaracja jest taka, że nie będzie konieczności, tak jak w przypadku PWiK, pobierania opłat wstecz – mówił Paweł Adamów. – Nawet jeżeli miasto wygra w sądzie to będziemy mogli pobierać opłatę jak państwo (radni – od red.) zmienią uchwałę i odwieszą to zawieszenie – dodał.

Prezydent Piotr Korytkowski chcąc ostudzić emocje wśród radnych powiedział, że wiele samorządów w Polsce pobiera opłaty za deszczówkę w różnej formie od lat.

- Biorąc pod uwagę, że nasze prawo daje możliwości, aby interpretować przepisy w jedną i drugą stronę, wybraliśmy to ze względu na to, że koszty odprowadzania wód opadowych są coraz większe – mówił Piotr Korytkowski. - Uchwała została zaskarżona. Jest wyrok WSA, ale droga odwoławcza nie jest wyczerpana. Jest sprawa w NSA i nie chciałbym komentować wyroku. Chcielibyśmy, aby firmy partycypowały w kosztach związanymi z odprowadzaniem wód odpadowych – dodał.

Przez niecały rok pobierania opłat za odprowadzanie wód odpadowych i roztopowych Zarząd Dróg Miejskich w Koninie zebrał ok. miliona złotych. Za uchwałą dotyczącą kontynuowania zawieszenia poboru opłat na czas nieokreślony (do prawomocnego wyroku NSA) zagłosowało 19 radnych, 1 był przeciw (Jacek Kubiak) i 1 radny wstrzymał się od głosu (Zenon Chojnacki).