Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKrzymów. Jezus, Maryja, serce, czy hostia. Kwietne obrazy znów zachwycają

Krzymów. Jezus, Maryja, serce, czy hostia. Kwietne obrazy znów zachwycają

Dodano: , Żródło: LM.pl
Krzymów. Jezus, Maryja, serce, czy hostia. Kwietne obrazy znów zachwycają
Boże Ciało

Zaczęli je układać jeszcze przed piątą rano, a teraz można już je podziwiać w pełnej krasie. Kwietne obrazy z okazji Bożego Ciała znów powstały przed kościołem w Krzymowie.

Długi na sto metrów dywan kwiatowy usypany i ułożony został dziś przed kościołem w Krzymowie. To już tradycja – mieszkańcy całej gminy w taki właśnie sposób świętują Boże Ciało. Z płatków kwiatów tworzą wzory związane z Kościołem i samym świętem.

Usypywanie rozpoczyna się w czwartek jeszcze przed godziną piątą, choć tak naprawdę praca nad obrazami startuje wiele miesięcy wcześniej. – Trzeba zaplanować, spotkać się kilka razy i dopiero wtedy możemy nad tym działać – wyjaśnia pani Maria. Jak dodaje, wzory najpierw są rozrysowywane na cienkim materiale. – Spotykamy się i każdy mówi, co by chciał, zgodnie z hasłem na dany rok w Kościele katolickim.

Następnie trzeba pozbierać materiały. To oczywiście płatki kwiatów, ale również ziemia, liście, czy kasztany. Z tych ostatnich grupa pani Marii w tym roku ułożyła różaniec, który trzyma Matka Boska Fatimska. – Zazwyczaj bierzemy postać, która wymaga dopracowania. Zrobienie twarzy to nie jest prosta sprawa – podkreśla pani Maria. Ważne są też detale. Jak wyjaśnia pani Maria, Matka Boska Fatimska ukazała się dzieciom na liściach dębowych, takie też liście musiały więc znaleźć się w obrazie stworzonym przez jej grupę.

Doświadczenie swoje robi. To już są fachowcy – ocenia ksiądz Wojciech Kaźmierczak, proboszcz krzymowskiej parafii. – Te obrazy są coraz bardziej skomplikowane. Kiedyś robiono je co pięć lat, była wyznaczona wioska i szukano człowieka, żeby na tym się znał. A teraz układane są co roku. Przez rok myślą sobie o tym, zbierają materiał, wzory i efekt jest widoczny.

Pytany o obraz, który w tym roku najbardziej mu się podoba, śmieje się. – Nawet gdybym miał to bym tego samobójstwa nie popełnił. Wszystko jest piękne, każdy jest inny, w zależności od tego, kto układał.

Tradycja układania kwietnych obrazów istnieje w Krzymowie od lat 90. Wcześniej jednak były one o wiele skromniejsze, powstawały przy jednym z ołtarzów. Ks. Wojciech Kaźmierczak wcześniej służył w Spycimierzu. Tamtejsze kwietne dywany wpisane zostały już na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludności UNESCO. Po przyjściu do Krzymowa zaproponował przeniesienie tworzenia obrazów na ul. Kościelną.

Co ważne, procesja Bożego Ciała w Krzymowie odbywa się nie po kwiatowym dywanie, ale obok niego. Dzięki temu obrazy można oglądać do późnego wieczora. Przyciągają one do Krzymowa mieszkańców całego regionu.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole