Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościNie należy golić drzew do gołego pnia i stosować spalinowych dmuchaw

Nie należy golić drzew do gołego pnia i stosować spalinowych dmuchaw

KONIN JEST NASZ

Dodano:
Nie należy golić drzew do gołego pnia i stosować spalinowych dmuchaw
Konin jest Nasz

Po raz pierwszy od wielu lat maszyny koszące trawę przed moim blokiem nie pozostawiły po sobie pobojowiska jak po przejściu wielkiego stada bizonów. Czy to zadziałały standardy pielęgnacji zieleni uchwalone przez Radę Miasta w lutym? Postanowiłem to sprawdzić.

Zacząłem od przejrzenia dokumentu zatytułowanego „Standardy ochrony i kształtowania zieleni miejskiej w Koninie” (link do niego znajduje się na końcu artykułu). Jest bardzo obszerny i zauważa większość absurdów, na które zwracali uwagę wyczuleni na dbałość o przyrodnicze otoczenie mieszkańcy Konina. Autorzy opracowania zaczynają od oczywistej konstatacji, że o zieleń należy dbać już na etapie jej projektowania a także podczas prowadzonych prac budowlanych. Gdzie to możliwe, zalecają wprowadzenie łąk kwietnych zamiast trawników, co pozwoli ograniczyć koszenie i wszelkie zabiegi pielęgnacyjne. Uważają za wskazane „utrzymanie gęstej roślinności pomiędzy jezdnią, a ciągiem komunikacyjnym przeznaczonym dla pieszych lub rowerzystów”. I dodają: „w obrębie skrzyżowań, łuków dróg i przejazdów, konieczne jest kontrolowanie wysokości krzewów, aby zachować pole widoczności – wysokość roślin nie może przekraczać 100 cm od poziomu gruntu”.

Napiszę to jeszcze raz: zdaniem ekspertów, autorów opracowania „Standardy ochrony i kształtowania zieleni miejskiej w Koninie” trawa i wszelka roślinność o wysokości do jednego metra nie ogranicza widoczności kierowców. Otóż spieszę poinformować, że ja nie tylko nie widziałem do tej pory, żeby zieleń przy jakiejkolwiek ulicy w Koninie osiągnęła sto centymetrów, ja nie zauważyłem, żeby zdołała dorosnąć choćby do połowy tej wysokości (może z wyjątkiem lata 2020 roku)! Co najlepiej świadczy o tym, jak dalece niepotrzebne jest tak częste jak do tej pory koszenie zieleni w naszym mieście.

Ale czytajmy dalej. Bo autorzy podkreślają jak „istotne jest ograniczenie, bądź zaprzestanie niektórych zabiegów pielęgnacyjnych na terenach istniejących parków, skwerów, zieleńców w celu zwiększenia bioróżnorodności, ochrony zwierząt, owadów w okresie jesienno-zimowym i utrzymania lub poprawienia warunków siedliskowych”. Dlatego proponują ograniczenie wygrabiania liści „w skupiskach drzew i krzewów oraz w miejscach gęstego pokrycia roślinnością (np. runo leśne, niekiedy runo parkowe)”.

Ale co ucieszy mnie i wiele osób myślących podobnie, rozgniewa i skłoni do składania skarg licznych zwolenników krótkiego przycinania trawników.

- Staramy się opóźnić koszenie jak tylko to możliwe - tłumaczył mi niedawno Piotr Wolicki, prezes Konińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Przystępujemy do niego dopiero, kiedy mieszkańcy zaczynają nas bombardować telefonami z żądaniem przycięcia trawników. Ale kiedy kosiarki przystępują do pracy, zaczynają do nas dzwonić ludzie z pytaniami, dlaczego robimy to tak wcześnie. Dlatego cieszymy się na wdrożenie przez władze Konina standardów utrzymania zieleni.

Autorzy „Standardów ochrony i kształtowania zieleni miejskiej w Koninie” zdają sobie sprawę z różnych oczekiwań i odmiennego spojrzenia na zasady pielęgnacji zieleni miejskiej i dlatego proponują miastu podjęcie szeregu działań jak: „informowanie o nowych procedurach w mediach lokalnych, angażowanie lokalnych aktywistów i organizacji pozarządowych wspierających dobre praktyki i ustawianie małych tablic informacyjnych”. Uważają też, że „dobrą praktyką jest zakładanie ogrodów społecznych, które mogą aranżować i utrzymywać mieszkańcy”.

Proponują również - i to zalecenie cieszy mnie szczególnie - „ograniczenie stosowania dmuchaw spalinowych w celu ograniczenia erozji gleby, hałasu i zanieczyszczenia powietrza”. Ilekroć widzę ludzi posługujących się tymi urządzeniami, zastanawia mnie, jak bardzo trzeba być pozbawionym wyobraźni, żeby stosować je właśnie przy pielęgnacji zieleni, której rolą jest czyszczenie powietrza z dwutlenku węgla a więc i spalin.

Cieszy też zalecenie, by wysokość łąk kwietnych regulować przy użyciu kosiarek listwowych lub tradycyjnych kos, choć ja bym je rozszerzył na wszystkie trawniki.

Ważną częścią „standardów” są zasady postępowania w czasie suszy, które mają na celu „ograniczanie odpływu wód opadowych i roztopowych z terenów zieleni i powierzchni biologicznie czynnych”. Należy wtedy zaprzestać koszenia trawników i łąk oraz cięć pielęgnacyjnych drzew i krzewów. Autorzy opracowania zalecają też wdrożenie systemów monitorowania wody w glebie - w szczególności na terenach zieleni.

Dużo miejsca poświęcono też przycinaniu drzew i krzewów. Autorzy „standardów” omówili stosowane rodzaje cięć drzew w zależności od fazy rozwoju i stanu drzewa oraz krzewów i nigdzie nie znalazłem, podkreślam - nigdzie, takiego cięcia, po którym pozostaje goły kikut pnia z potarganą szopą krótkich odrostów gałęzi. Teraz, jeśli ktoś coś takiego zauważy, powinien robić zdjęcia i wysyłać do odpowiedniego wydziału Urzędu Miejskiego w Koninie. Bo to nie jest zgodne ze „Standardami ochrony i kształtowania zieleni miejskiej w Koninie” wprowadzonymi zarządzeniem prezydenta Konina nr 72/2023 z dnia 12 kwietnia 2023 roku.

Tu dotykamy kwestii kluczowej w całej tej sprawie, bowiem czym innym jest opracowanie i ogłoszenie standardów, a czym innym ich wdrożenie. Widać bowiem wyraźnie, że o ile część zaleceń może przynieść oszczędności, to inne wiążą się z dodatkowymi kosztami. Urząd powinien je policzyć i zaplanować wydanie niezbędnych sum, bo bez tego „Standardy ochrony i kształtowania zieleni miejskiej w Koninie” pozostaną na papierze, podobnie zresztą jak wiele innych szumnie ogłaszanych wielkich dzieł.

Bo na przykład do Konińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej żadne wytyczne czy też zalecenia na ten temat nie dotarły.

Wszystkich zainteresowanych odsyłam do strony z prezydenckim zarządzeniem, „Standardami ochrony i kształtowania zieleni miejskiej w Koninie” i załączonymi do nich dokumentami. Tylko mieszkańcy mogą wymusić ich wdrożenie.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole