Osiem ofert na rozbudowę schroniska. Będzie nowy dom dla bezdomnych zwierząt?
Niemal 10,8 mln zł – tyle w najbardziej optymistycznym wariancie kosztować może rozbudowa schroniska dla bezdomnych zwierząt w Koninie. Miasto poznało właśnie oferty w ogłoszonym przetargu.
Swoje propozycje w terminie złożyło łącznie osiem firm. Najtańsza zaproponowana przez firmę z Trzemeszna opiewa na 10,8 mln zł, najdroższa – złożona przez przedsiębiorstwo z Kościelca na niemal 14 mln zł.
Co jednak najważniejsze, aż pięć ofert mieści się w założonym przez miasto limicie prawie 13,7 mln zł, a pozostałe przekraczają go nieznacznie. Jest więc duża szansa, że przetarg uda się korzystnie rozstrzygnąć i wyłonić wykonawcę. A w przeszłości zbyt wysokie koszty inwestycji względem planów były właśnie tą barierą, która uniemożliwiła rozbudowę schroniska.
Miasto szuka dofinansowania
Kluczowe jednak będzie wciąż pozyskanie dofinansowania na realizację tego zadania. W budżecie na 2025 r. zabezpieczone jest 2,1 mln zł na ten cel. Jak wynika z dokumentów przetargowych, miasto w przyszłym roku chce wydać 1,9 mln zł, w 2026 r. – niemal 4,8 mln zł, a pozostałą część wypłacić wykonawcy w 2027 r. Zastrzega jednak, że może się to zmienić w przypadku pozyskania dofinansowania na inwestycję.
Władze Konina już wcześniej sygnalizowały, że będą starać się o dotację na ten cel z Funduszy Szwajcarskich. Rozbudowa schroniska zakwalifikowana została jako jeden z dwóch podstawowych projektów, na które miasto będzie starać się o dotację. Szacunkowa kwota inwestycji określona została wtedy na ok. 14 mln zł.
Nowe boksy i budynki
W ramach inwestycji schronisko powiększy się o budynek biurowo-administracyjny z wydzieloną częścią na lecznicę i pomieszczenia techniczne o pow. niemal 421 m2 oraz budynek techniczno-gospodarczy z chłodnią, magazynem oraz śmietnikami o pow. niemal 68 m2.
Ponadto wybudowane zostaną nowe boksy dla zwierząt: sześć dla kotów, 57 dla psów, 20 dla szczeniąt i 28 do kwarantanny małych zwierząt. Każdy z boksów będzie wyposażony w wyjście na zewnętrzny wybieg.
Oprócz tego powstaną miejsca postojowe, chodniki, ogrodzenie i zieleń – m.in. drzewa, które latem mają dawać cień zwierzętom. Wszystko to na działce sąsiadującej z obecnymi zabudowaniami schroniska.
Wybrany wykonawca na budowę będzie miał dwa i pół roku od momentu podpisania umowy
Sytuacja jest dramatyczna
Sytuacja konińskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt jest dramatyczna. – To jest kwestia tego, że to wszystko się po prostu wali. To nigdy nie było budowane jak schronisko, to jest stale poprawiane, łatane. Łatam jedną dziurę, powstaje druga, my nie mamy już siły – mówiła po czerwcowej powodzi w schronisku jego kierowniczka Marzenna Giantsios.
W tym roku Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami złożyło nawet do miasta wypowiedzenie umowy na dalsze prowadzenie schroniska ze względu na zbyt niskie finansowanie. Rozpisany przez miasto konkurs ponownie wygrał TOZ, ale finansowanie się zwiększyło – w przyszłym roku sięgnie 1,2 mln zł.
Do rozbudowy schroniska miasto przymierza się od lat. Temat podnoszony był już dwie kadencje temu. Ponownie odżył w 2022 roku. W ramach Konińskiego Budżetu Obywatelskiego wygrał bowiem projekt rozbudowy obecnej siedziby schroniska. W budżecie miasta zabezpieczono ponad 1,4 mln zł, miasto pozyskało też sąsiadujący teren na tę inwestycję i wykonało dokumentację.
Do rozbudowy jednak nie doszło – do ogłoszonego w 2022 roku przetargu nie zgłosił się żaden chętny wykonawca. Miasto przymierzało się do ogłoszenia kolejnego, ale aktualizacja kosztorysów wykazała, że koszt rozbudowy to ok. 3,6 mln zł. Prezydent i radni zdecydowali więc o niewprowadzaniu tej inwestycji do budżetu na 2023 rok.
Pogoda bywa kapryśna – kliknij teraz i sprawdź prognozę, żeby nie dać się jej przechytrzyć!