Oszuści wykorzystują sytuację w Ukrainie. Uwaga na fałszywe zbiórki!

Przestępcy nie mają skrupułów i wykorzystają każdą okazję, nawet wojnę, by się wzbogacić. W Internecie już pojawiły się fałszywe zbiórki.

Inwazja Rosji na Ukrainę uruchomiła w ludziach odruchy dobrego serca. Trzeba jednak uważać, by chęć pomocy nie zrobiła z nas ofiary oszustów. Już bowiem pojawiły się próby wykorzystania przez przestępców obecnej sytuacji do wzbogacenia się. W regionie konińskim policja nie odnotowała jeszcze żadnych tego typu przypadków, ale w Internecie przykładów nie brakuje.

Najpopularniejszą formą oszustwa jest tworzenie fałszywych zbiórek na rzecz pomocy Ukraińcom. Przestępcy tworzą strony łudząco podobne do witryn UNICEF lub portali zrzutkowych (np. siepomaga.pl czy zrzutka.pl). – Wcale bym się nie zdziwił gdyby te pieniądze trafiały do Rosji na wojnę z Ukrainą – komentuje Sebastian Strzech, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa i członek Rady Konińskiej Izby Gospodarczej. Dlatego przez każdą wpłatą warto sprawdzić daną organizację na stronie Ministerstwa Finansów. – Wystarczy wpisać KRS lub nawę fundacji i już wiadomo czy taka fundacja istnieje. Następnie upewnić się czy strona jest prawdziwa – podpowiada Sebastian Strzech.

A pomagać warto. Darowiznę odliczyć bowiem można od swojego dochodu. Dotyczy to zarówno osób fizycznych, jak i osób prowadzących działalność gospodarczą. Największe ulgi dotyczą osób prawnych – odliczyć można darowizny do 10% swojego dochodu. Więcej informacji na ten temat już niedługo na swojej stronie zaprezentować ma Konińska Izba Gospodarcza.