Skocz do zawartości
LM.plWiadomościOwiane złą sławą schronisko chciało zabrać psy. Internauci wszczęli alarm

Owiane złą sławą schronisko chciało zabrać psy. Internauci wszczęli alarm

Dodano: , Żródło: LM.pl
Owiane złą sławą schronisko chciało zabrać psy. Internauci wszczęli alarm
stare miasto

„Żadne psy nie wyjadą do Wojtyszek” – deklaruje Dariusz Puchała, wójt gminy Stare Miasto. W mediach społecznościowych trwa zbieranie podpisów pod petycją w tej sprawie, a także akcja adopcyjna czworonogów z Brzeźna.

W przytulisku w Brzeźnie (gm. Krzymów) przebywa ponad 40 psów z gm. Stare Miasto.

– Utrzymanie bezdomnych zwierząt przekraczało 130 tys. zł netto. Regionalna Izba Obrachunkowa nakazała nam procedurę przetargową. Ogłosiliśmy więc przetarg i była tylko jedna oferta, z Wojtyszek – mówi Dariusz Puchała. – Zgodnie z przepisami nie mogliśmy nie podpisać z nimi umowy – dodaje.

Formalności zostały dopełnione, a wtedy w sieci rozpętała się prawdziwa burza: „Błagam zróbmy coś!! Mam psa z Wojtyszek , byłam tam, to jedno z najgorszych możliwych miejsc”, „ Też mam suczkę  z Wojtyszek adoptowaną dwa lata temu. Tam jest dramat , zwierzęta są niszczone psychicznie, mają tylko numer katalogowy jak w obozie koncentracyjnym”, „Czy jest ktoś chętny odwiedzić wójta i wytłumaczy co chce zrobić?”, „Wstyd za podpisanie umowy z Wojtyszkami”, „Sami się pozamykajcie w obozach! Hańba dla gminy i dla mieszkańców!”. To tylko kilka komentarzy jakie pojawiły się na facebookowej grupie miłośników zwierząt oraz na profilu gminy Stare Miasto.

W internecie pojawiła się też petycja, pod którą zbierane są podpisy (dostępna TUTAJ). Przypomina się w niej historię schroniska w Wojtyszkach, do którego w listopadzie 2021 roku pod nadzorem prokuratury weszła kontrola składająca się z zoologów, lekarzy i techników weterynarii, biegłych sądowych oraz policjantów. Jej efektem było zabranie stamtąd ponad 100 chorych i wyziębionych zwierząt.

- Postępowanie sądowe w sprawie o znęcanie się nad zwierzętami jest prowadzone wobec ówczesnej właścicielki schroniska oraz weterynarza. Właścicielka została objęta nakazem powstrzymania się od prowadzenia wszelkiej działalności związanej z opieką nad zwierzętami. Schronisko prowadzi aktualnie koleżanka byłej właścicielki. Z informacji pokontrolnych przekazywanych przez organizacje pro zwierzęce wynika, że warunki, w jakich zwierzęta przebywają w schronisku w Wojtyszkach są nadal bardzo złe. Ponadto utrudniana jest adopcja zwierząt, które w efekcie przetrzymywane są w schronisku przez wiele lat, a gmina musi za ich pobyt płacić – czytamy w petycji.

Gmina Stare Miasto najprawdopodobniej odstąpi od umowy z Wojtyszkami. Wójt Dariusz Puchała podkreśla, że to nie naciski społeczne wpłynęły na zmianę decyzji.

– Rozważamy odstąpienie od umowy. Mamy na to 30 dni – mówi wójt Puchała. – Na dzień dzisiejszy żadne psy nie wyjadą do Wojtyszek – dodaje.

Mimo deklaracji wójta, w internecie cały czas trwa zbieranie podpisów pod petycją oraz akcja adopcyjna psów z przytuliska w Brzeźnie. Kilka z nich znalazło już domy. Przypomnijmy, że gmina Stare Miasto do każdego przygarniętego zwierzaka oferuje wyprawkę w wysokości 600 zł. Wójt Dariusz Puchała podkreśla, że zamierza również rozmawiać z innymi wójtami i burmistrzami Aglomeracji Konińskiej na temat obowiązkowego czipowania psów z powiatu konińskiego. A co gmina zrobi dalej, żeby zabezpieczyć bezdomne zwierzęta? Tego jeszcze nie wiadomo.

 

fot. facebook

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole