Pierwsza Casimiriada. Spotkanie z historią przy ruinach kolskiego zamku

Powrót do przeszłości podczas pierwszej Casimiriady u podnóża ruin kolskiego zamku.

Przełomowy dzień dla miłośników historii i tradycji średniowiecznych miał miejsce przy ruinach kolskiego zamku, gdzie w minioną sobotę odbyła się pierwsza Casimiriada. To wyjątkowe wydarzenie plenerowe, zainicjowane przez członków grupy rekonstrukcyjnej Casimirus działającej przy Miejskim Domu Kultury w Kole, o której przeczytacie TUTAJ, zgromadziło entuzjastów dawnych czasów na niezapomniane świętowanie w średniowiecznym stylu. Od godz. 14.00 do wieczora nie brakowało atrakcji.

Dzień pełen atrakcji

Uczestnicy wydarzenia mieli okazję przenieść się w czasie do epoki rycerskiej, odkrywając codzienne życie zamku. "Gdybyśmy mogli przenieść się w tamte czasy, znaleźlibyśmy się wśród ludzi rozpoczynających dzień od modlitwy, spędzających czas na rozmowach i codziennych obowiązkach," mówiła Bożena Gronert-Ubych, założycielka stowarzyszenia, podczas powitania gości.

Na terenie zamku można było zobaczyć kramy rękodzielnicze, a także wziąć udział w strzelaniu z łuku, biciu monet czy czerpaniu papieru. Miłośnicy starych rzemiosł mogli podziwiać pokazy tkactwa i plecionkarstwa, a także uczestniczyć w licznych grach i zabawach plebejskich.

Kulinarne i kulturalne doznania

Wielką atrakcją były stoiska z tradycyjnymi średniowiecznymi potrawami, gdzie można było skosztować podpłomyków oraz grochowej polewki. Tkanie na bardku, wyplatanie sznurka przy użyciu luceta, a także admirał biżuterii i średniowiecznych ubrań wzbudzały zachwyt wśród pań. Amatorzy kaligrafii mieli okazję kreślić gęsim piórem, a dźwięki liry korbowej, instrumentu przywiezionego przez Lirników z Mazowsza, urzekały wszystkich obecnych.

Edukacja i rozrywka

Tancerka z łódzkiego Teatru Wielskiego uczyła tańca średniowiecznego, co stanowiło fascynujące doświadczenie dla uczestników. Rekonstruktorzy z Chorągwi Zaciężnej Ziemi Radziejowskiej prezentowali uzbrojenie z czasów króla Łokietka i Kazimierza Wielkiego, wzbogacając wiedzę o historii Polski. Wieczór zakończył się ogniskiem i premierą słuchowiska "O Zofii z zamku", inspirowanego legendą o kolskim zamku.

Z entuzjazmem i radością inicjatorzy już zapowiadają drugą edycję Casimiriady, która ma odbyć się za rok. Wydarzenie, które spotkało się z dużym zainteresowaniem, potwierdza, że historia wciąż żyje w sercach i umysłach współczesnych ludzi, przyciągając coraz większe grono miłośników przeszłości.