PiS idzie po władzę w samorządzie. Robert Popkowski liczy na drugą turę
W restauracji Nowa Era w centrum Konina zebrał się sztab wyboczy kandydata na prezydenta Konina – Roberta Popkowskiego z Suwerennej Polski, ale wystawionego przez PiS.
Dlatego stawili się posłowie PiS z okręgu konińsko – gnieźnieńskiego, aby wspólnie śledzić sondażowe wyniki wyborów samorządowych w Polsce. Zaczęło się od małego zamieszania, ponieważ relacja z TV Republika nie pokazywała wszystkich danych. Po wysłuchaniu wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego, z ekranu padło, że PiS prowadzi, więc oglądający zaczęli dopominać się pozostałych wyników, które znaleźli dopiero na innych stacjach i w internecie.
Kiedy okazało się, że sondaże pokazują 33,7 procent dla PiS w skali kraju, w sali wybuchła wielka radość. Głos zabrał poseł Zbigniew Hoffmann, który mówił o walce z totalitarnym państwem Tuska.
- Wygrywamy wybory samorządowe – ogłosił parlamentarzysta. – To będzie przełom. Oni rządza od grudnia i przegrywają z nami wybory samorządowe. W drugiej turze Robert Popkowski musi wygrać. To dobra zapowiedź naszego marszu po odzyskanie władzy.
- Jesteśmy w dobrej sytuacji. Ludzie uwierzyli że możemy dojść do władzy i pokażemy, że możemy normalnie rządzić – podsumował Robert Popkowski. kandydat na prezydenta Konina. - Jutro rano wstajemy i bierzemy się do pracy, aby przekonać mieszkańców Konina.