Prekampania rozpoczęta. Pierwszy kandydat w Koninie chce powrotu do węgla


Marek Jakubiak, poseł Wolnych Republikanów, spotkał się w środę z mieszkańcami Konina. Pod koniec października zadeklarował start w wyborach prezydenckich. W Koninie mówił o tym, że popiera budowę elektrowni jądrowej, ale jednocześnie zapowiedział kontynuowanie wydobycia węgla.
Marek Jakubiak to poseł Wolnych Republikanów – sejmowego koła, które tworzą byli członkowie koła Kukiz’15. W parlamencie zasiada drugą kadencję. W zeszłym roku mandat wywalczył, startując z list PiS. Cztery lata temu próbował już zostać prezydentem, ale dostał tylko 0,17% głosów.
W środę przyjechał do Konina, gdzie spotkał się z mieszkańcami Konina. Obok niego zasiadł Krzysztof Ardanowski – były minister rolnictwa w rządzie PiS, obecnie, wraz z Jakubiakiem, tworzący nowy ruch polityczny. Obu panów zapowiedziała konińska radna Zofia Itman, też związana z PiS, choć w ostatnim czasie z partią skłócona (nie należy do klubu radnych tej formacji).
„Premierem powinien być Morawiecki albo Czarnek”
Podczas spotkania Jakubiak poruszał wiele wątków – krytykował Donalda Tuska i obecny rząd, chwalił poprzedni rząd PiS, choć momentami też rzucał w jego kierunku bardziej cierpkie słowa. Jak jednak stwierdził w pewnym momencie: nie myli się ten, kto nic nie robi. Zachęcał do głosowania na siebie i przekonywał, że nie rozbija głosów prawicy. Ocenił, że ani Nawrocki, ani Trzaskowski nie mają szans zwyciężyć w pierwszej turze, więc najpierw trzeba głosować zgodnie ze swoim sumieniem, a w drugiej turze poprzeć kandydata prawicy.
Zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem to prawdopodobnie nie podpisze żadnej ustawy przygotowanej przez ostatni rząd. W rozmowie z dziennikarzami po spotkaniu stwierdził, że obecna władza musi się zmienić, a premierem powinien zostać Mateusz Morawiecki albo Przemysław Czarnek.
Atom – tak, węgiel – też tak
Jakubiak pytany był również o jego podejście do planów budowy elektrowni jądrowej w Koninie. Kandydat Wolnych Republikanów stwierdził, że nie ma chęci w obecnym rządzie do kontynuacji tego projektu. – Sieć elektroenergetyczna z Niemiec podciągnięta jest pod Polskę i elektrownie atomowe na terenie Niemiec będą uruchomione, więc po co budować u nas – takie będzie rozwiązanie Tuska – powiedział.
Jak dodał, budowę elektrowni jądrowych popiera, ale jednocześnie stwierdził, że „trzeba wrócić do węgla”. – Mamy na 900 lat energii w Lubelskim i za to trzeba się brać, bez względu na to, czy to się Unii podoba, czy nie.
Wybory w przyszłym roku
Marek Jakubiak był pierwszym z kandydatów, na razie jeszcze nieoficjalnych, w wyborach prezydenckich, który przyjechał do Konina. Same wybory odbędą się w jedną z czterech niedziel maja. Dokładny termin powinien zostać ogłoszony pomiędzy 6 stycznia a 6 lutego 2025 r. Marszałek Szymon Hołownia, który ten termin wyznaczy, zapowiedział, że zrobi to jak najwcześniej.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.