Przebudowa na finiszu. Otwarcie Inkubatora Aktywności Kulturalnej w tym roku

W drugiej połowie tego roku zostanie oddany do użytku Inkubator Aktywności Kulturalnej. Prace budowlane w zabytkowym Domu Zemełki mają potrwać do końca lutego.

Przebudowa najstarszej konińskiej kamienicy trwa od kilku lat. Umowę z wykonawcą podpisano pod koniec listopada 2020 roku, a zakończenie inwestycji było pierwotnie zaplanowane na grudzień 2021 roku. Po drodze nie brakowało problemów. Od kwietnia ubiegłego roku Dom Zemełki remontuje konsorcjum trzech firm z Płocka, Włocławka i Golubia-Dobrzynia.

– Budowa dobiega końca, a w kolejnym etapie będziemy nadawać funkcję temu budynkowi. Ma być tam tożsamość miejsca, ale też ma być przedstawiona historia miasta – mówi prezydent Piotr Korytkowski.

Wiceprezydent Witold Nowak dodaje, że będzie ona najprawdopodobniej multimedialna. Co więcej znajdzie się w Domu Zemełki?

– Jeździmy zespołem osób, nie tylko urzędników, i patrzymy jak inne samorządy pokazują swoje miasto, swoją historię, jak inkubują kulturę w swoim mieście. Mamy pewne pomysły, ale na razie nie mogę tego zdradzać. Szukamy dobrych rozwiązań – mówi Witold Nowak. – Z końcem lutego prace budowlane się zakończą. Mamy środki na zakup podstawowego wyposażenia. Szukamy środków zewnętrznych na to, żeby Inkubator Aktywności Kulturalnej funkcjonował na poziomie na jakim marzylibyśmy. Sądzę, że w drugiej połowie roku jesteśmy w stanie inkubator uruchomić, co nie znaczy, że Dom Zemełki w jakieś formie nie zacznie działać wcześniej – dodaje.

Miasto myśli m.in. o umiejscowieniu w Domu Zemełki Centrum Informacji Turystycznej. Przypomnijmy, że cała inwestycja pochłonie 21,5 mln zł, z czego 8 mln zł pochodzi z funduszy unijnych, prawie 5 mln zł z Polskiego Ładu, a kolejne 2 mln zł z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.

fot. Facebook/Konin.Tu płynie energia