Rubens zagrał w Koninie. „Lubię niesforność”

Sześciokrotnie nominowany do Fryderyków Rubens zagrał w zeszłym tygodniu na scenie Oskardu. W rozmowie z Martą Duszyńską opowiada o swoim najnowszym albumie „Piosenki, których nikt nie chciał”.

Rubens, czyli Piotr Rubik, występował na scenie z Dawidem Podsiadło, Darią Zawiałow, Vito Bambino oraz innymi czołowymi polskimi artystami. Podczas pandemii, kiedy wstrzymano koncerty, zaczął tworzyć piosenki na własne konto. Jak sam mówi, był to dla niego sposób ucieczki od wszechogarniającego chaosu spowodowanego pandemią.

Dziś ma już na koncie sześć nominacji do Fryderyków. – Trochę mnie to zaskakuje momentami, że to nabrało takiego obrotu – przyznaje. W zeszłym tygodniu zagrał w Oskardzie, a po koncercie rozmawiała z nim Marta Duszyńska.