Ślesin. Czujka tlenku węgla uratowała kolejną osobę

Gdy usłyszała alarm od razu opuściła swój dom. Właścicielce domu w Różnowie (gm. Ślesin), w którym wydobywał się tlenek węgla, pomogła czujka czadu.

Do zdarzenia doszło w środę przed godz. 19.00. Czujka tlenku węgla zaalarmowała właścicielkę domu o obecności groźnego gazu w jednym z pomieszczeń. Kobieta natychmiast opuściła dom i zaalarmowała straż pożarną.

Strażacy potwierdzili obecność czasu w pomieszczeniu, w którym znajdował się piec kaflowy. Piec został wygaszony, a pomieszczenia przewietrzone. Kobiecie nic się nie stało.

W bieżącym sezonie grzewczym poszkodowanych z powodu czadu zostało już niemal 1,1 tys. osób. 42 straciły życie.

Strażacy podkreślają, że kosztujące zaledwie kilkadziesiąt złotych urządzenie może uratować życie.. Od niedawna każdy nowy budynek mieszkalny oraz ten, który świadczy usługi hotelarskie powinien posiadać czujkę dymu, a jeśli w pomieszczeniach odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego – czujkę tlenku węgla. W budynkach mieszkalnych już istniejących takie czujniki będą musiały być zamontowane do 2030 r., a w budynkach hotelarskich – do 30 czerwca 2026.