Słupca. Podpalacz w rękach policjantów
Słupeccy policjanci zatrzymali podpalacza, ktory naraził na straty upraw za ponad 70 tysięcy złotych.
W minionym czasie spłonęło w okolicy kilka hektarów pszenicy i pszenżyta, a pokrzywdzeni wycenili straty na ponad 70 tysięcy złotych. Już wiadomo, że do podpalenia doszło 27 lipca w godzinach popołudniowych. Służby zostały powiadomione o pożarze pól ze zbożem na pniu w miejscowości Kamień. Niestety okazało się, że całkowitemu spaleniu uległo ponad sześć hektarów upraw.
Policjanci przeprowadzali oględziny, zabezpieczali ślady, rozpytali okolicznych mieszkańców, sprawdzali każdy wątek. Analiza zgromadzonego materiału pozwoliła wytypować podpalacza. Został zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Okazał się nim mieszkaniec gminy Słupca. Mężczyzna usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia. Tymczasem trafił na trzy miesiące do aresztu. Śledczy sprawdzają, czy mógł dokonać innych podpaleń. Określają sprawę jako rozwojową.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.