Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomości„To przez kwitek, westchnął Witek”. Lekko uszczypliwa kolęda na Placu Wolności

„To przez kwitek, westchnął Witek”. Lekko uszczypliwa kolęda na Placu Wolności

Dodano:
„To przez kwitek, westchnął Witek”. Lekko uszczypliwa kolęda na Placu Wolności
orszak trzech króli

fot. Tristan Tomczak

Przemówienie Heroda z balkonu w Urzędzie Miejskim, walka anioła z diabłami, przemarsz po mszy w kościele św. Bartłomieja prowadzony przez orkiestrę dętą i kolędowanie przy miejskiej choince – tak wyglądał Orszak Trzech Króli w Koninie. 

Kolędowanie rozpoczęła przemowa jednej z mieszkanek miasta: 

Na Staraku w dzień targowy takie słyszy się rozmowy: „Może staniesz tutaj sobie? Będziem stały ładnie obie. Moja betonławko miła”. „Pewnie”, mówi trawka zgniła. Patrzy na to ratusz z wieżą. Trawki stały, trawki leżą. Zamiast trawek, stoją słupki. W mieście słupa, słupów grupki. Trzeci Maja i Staszica, na Papieskiej obwodnica, lecz prym ma warszawska trasa. Tutaj słupków jest okrasa. 

To przez kwitek westchnął Witek. Targowica woła, krzyczy: „zlikwidują, pójdę z niczym”. Najpierw dworzec, ja następna. Ta starówka, coś posępna. Rzecze na to stara para: „Po co wrzaski, po co gwara? Przecież w mieście coś się zmienia, nieraz dobrze, nieraz z lenia”. Cieplik zwroty kasy daje. Dom Zemełki piękny staje. Mieszkań więcej, choć nie tanie. Ach i znowu narzekanie. Cieszmy się wciąż nowościami, wciąż nowymi galeriami. I Park Wendo i Dekada. Wydać pieniądz tu wypada. Przez galerie, o la Boga, miejska jest już synagoga. 

To przez kwitek westchnął Witek. Cieszmy się dziś świętem wszyscy. W dzień Trzech Króli uroczysty. Pośpiewajmy, bądźmy wspólnie. Nad podziałem stójmy dumnie. A prezydent, aż do nieba, śpiew kolędy da, jak trzeba. To przez kwitek westchnął Witek. 

Na tę zaczepkę śpiewająco odpowiedzieli prezydent Konina Piotr Korytkowski i jego zastępcy: Witold Nowak oraz Paweł Adamów: 

Trafna zawsze wasza mowa, ale chcemy demokracji, damy trochę swoich racji. Bardzo mocno się staramy i pieniędzy wciąż szukamy. To od rządu lub marszałka, wcale nie jest to przechwałka.  

Piękne nowe estakady, kamienice od parady, stadion paska pięknie świeci, wreszcie godnie grają dzieci. Teraz tylko most zrobimy. Tuska już o to prosimy, by rządowej sypnął kasy na warszawskiej kawał trasy. Wstydu nie ma już na dworcu, nikt nie kryje się jak w korcu. Kładka rośnie z Pociejewa, rowerzysta się nie gniewa. Plany mamy rozpisane, wszystko jest zaplanowane, tak by każdy, kto tu żyje, obfitości miał po szyję. Dziękujemy, że jesteście. Mówcie dobrze o swym mieście, bo choć czasem się spieramy, Konin jeden przecież mamy.  

Po wspólnym kolędowaniu orszak powrócił pod farę, gdzie trzej królowie przekazali dary małemu Jezusowi a uczestnicy święta podzielili się chlebem. 

Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Galerie
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole