Tylko u nas. Co Michał Kołodziejczak będzie robił w Sejmie?

Komisja Rolnictwa i Unii Eeuropejskiej. Tam widzi się sejmowy debiutant, lider Agrounii i poseł KO z konińskiego okręgu wyborczego Michał Kołodziejczak. Czy zrealizuje swoje plany? Okaże się po godzinie 12:00, kiedy wznowione zostanie pierwsze posiedzenie sejmu X kadencji. W planie jest m.in. wyłonienie składu stałych komisji sejmowych.
Michał Kołodziejczak przyznał, że to, co działo się podczas posiedzenia inaugurującego, bardzo go zaskoczyło.
- Nie wiedziałem, że tak dużo się dzieje. Krzyki, wyzwiska. Bardzo możliwe, że to jest normalne, choć dla mnie zaskakujące. - mówi.
Dodaje, że debiut Szymona Hołowni jako marszałka był bardzo udany.
Zapewnia, że trzyma kciuki, żeby Szymon Hołownia nie dał się wyprowadzić z równowagi. Przewiduje, że cały czas będą takie próby.
- Posłowie PiS mówią w kuluarach, że dadzą mu popalić i że jeszcze nie wie, na co się pisze. Jednak marszałek Hołownia wie, co robi i wie, czego chce i mam nadzieje, że nadal będzie dawał radę.
- mówi Kołodziejczak.
Chce zasiadać w komisji rolnictwa, ponieważ zamierza wprowadzić do niej inne standardy, obiecuje m.in. przyspieszenie prac. Marzy mu się również komisja unii europejskiej, choć zastrzega, że w związku z tym, że jest ona najbardziej oblegana, może być trudno się do niej dostać.
Jako nowy poseł zamierza też w szybkim czasie opanować język angielski, tak aby móc się w nim swobodnie porozumiewać.
fot. facebook.com/michal.kolodziejczak.UGiM