"Włóczkersi" w Koninie. Seniorki uczciły Dzień Robienia na Drutach
Na konińskim rynku pojawili się dziś „włóczkersi”. I nie jest to żadna nieformalna grupa wałęsająca się po mieście, a robiące na drutach seniorki!
Już jutro obchodzony będzie Światowy Dzień Robienia na Drutach w Miejscach Publicznych. Happeningiem postanowiły uczcić go seniorki ze Stowarzyszenia Integracji Społecznej „Razem”. Panie spotkały się na placu Wolności, gdzie na sznurku powiesiły wełniane skarpety, czapki, a także robione na szydełku spódnice i serwety.
- Mamy silną grupę „włóczkersów”, która przez cały rok po cichu dziergała w domach. Efekty były bardzo duże, bo robiłyśmy szale i skarpetki dla celów społecznych. Dzisiaj chcemy przypomnieć mieszkańcom, czym są robótki ręczne i zachęcić młodych ludzi, żeby zaczęli dziergać, bo to śmiechoterapia i zręczne ręce – mówi Małgorzata Malarek, prezes Stowarzyszenia Integracji Społecznej „Razem”.
Same seniorki podkreślają, że robótki ręczne to dla nich sposób na odstresowanie, a nawet uśmierzenie bólu.
- Jak mnie boli noga to od razu łapię za druty – mówi Henryka Pecelerowicz, rekordzistka w dzierganiu wśród konińskich seniorek. - Poświęcam temu każdą wolną chwilę. To jest uspokajające, a mam tyle wełny, że ze 300 lat będę mogła robić – dodaje.
Niektóre z pań nauczyły się dziergać dopiero niedawno i też odnajdują w tym przyjemność.
- Wcześniej coś robiłam, ale troszeczkę źle. Teraz się nauczyłam i co mogę to pomogę. Zaczęliśmy od skarpet dla dzieci z Afganistanu. Robienie na drutach bardzo wciąga. Rano jak tylko wstanę to myślę, co by tu zrobić – mówi pani Jadwiga.
W przyszłym roku seniorki zamierzają do wspólnego dziergania zaprosić mieszkańców Konina.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.