Zacznie pokazywać palcem urzędnikom co trzeba zrobić. Prezydent obiecuje poprawę

Sporo emocji i kolejne deklaracje – tak można podsumować pierwsze po długiej przerwie spotkanie prezydenta Konina Piotra Korytkowskiego z mieszkańcami Gosławic.

Ludzie narzekający od dawna na stan osiedlowych chodników i ulic, straszące od lat kurniki, które są samowolami budowlanymi, zaniedbaną zieleń usłyszeli, że już wkrótce ich sytuacja się zmieni. Szopki, według zapewnień towarzyszącemu prezydentowi radnego Wiesława Wanjasa znikną jeszcze w tym roku, natomiast, jak zapowiedział prezydent, remont zdewastowanych ulic i chodników ruszy po budowie sieci ciepłowniczej w 2025 roku, o ile samorząd pozyska na ten cel pieniądze z zewnątrz.

Na zarzuty, że w Gosławicach jest bałagan, straszy zaniedbana zieleń, Piotr Korytkowski stwierdził

- Od tego momentu, roku zacznę pokazywać palcem niektóre rzeczy moim urzędnikom, bo ja też niejednokrotnie mówię, a rzeczy się nie dzieją. Ja rozumiem państwa w zakresie pielęgnacji zieleni, czystości, opróżniania koszów, ulic itd.

 - mówił.

Zaprosił jednocześnie jedną z mieszkanek zabierających głos na wspólny spacer po osiedlu. Było to pierwsze spotkanie prezydenta z mieszkańcami po pandemicznej przerwie i jak zapewnił nie ostatnie.