Życie po węglu. Marszałek: „Wielkopolska Wschodnia jest postrzegana w Brukseli jako modelowy przykład”

– Wszystkie działania, które prowadzimy, muszą służyć temu, żeby wyrównywać szanse – powiedział podczas drugiej konferencji inaugurującej program Life After Coal prezes Agencji Rozwoju Regionalnego w Koninie Maciej Sytek.

Life After Coal to jeden z dwóch unijnych programów skierowanych do Wielkopolski Wschodniej. Ponad 18 mln euro przeznaczone ma być głównie na działania doradców klimatycznych, którzy pojawią się w każdym samorządzie regionu. Wyszkoleni pracownicy będą pomagać mieszkańcom i przedsiębiorcom w pozyskiwaniu pieniędzy głównie z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Oprócz tego prowadzone będą działania edukacyjne i promocyjne.

W piątek w Poznaniu odbyła się druga konferencja inaugurująca program. Podczas panelu dyskusyjnego głos zabrał Maciej Sytek, prezes Agencji Rozwoju Regionalnego w Koninie i pełnomocnik Zarządu Województwa Wielkopolskiego ds. restrukturyzacji Wielkopolski Wschodniej. – Life jest komplementarnym projektem [wobec Funduszu Sprawiedliwej Transformacji – przyp. red.], żeby pójść do mieszkańców, powiedzieć im: możesz sięgnąć po pieniądze na pompy ciepła, na rozwój własnej firmy. Ludzie szukają szczęścia w innym miejscu, bo nie wiedzą, że mogą tu gdzie są także sięgnąć po pieniądze.

„Chodzi o to, żebyśmy budowali dialog”

Jak przekonywał, w transformacji regionu najważniejszy jest dialog. – Wyobraźmy sobie, że przychodzimy do ZE PAK, rozmawiamy z ludźmi, którzy mają na utrzymaniu rodziny i my nie mamy im nic do zaoferowania. Mówimy: zamykamy kopalnię, bo tak powinno być. Ci ludzie patrzą na nas i mówią: „Ale dlaczego? Co się zmieniło?”. Chodzi o to, żebyśmy budowali dialog. Gdy powstawała koncepcja Zielonego Ładu w Europie, czy ktoś zapytał górnika, energetyka, rolnika o jego opinię, czy on tego chce? Nie, bo ktoś to wymyślił, wpadł na pomysł, bo jest konieczność. Ale dialogu nie było.

Sytek stwierdził, że w Wielkopolsce Wschodniej taki dialog udało się wypracować. – Ale nie z punktu widzenia: „ja jestem mądrzejszy”, tylko: „możesz na tym skorzystać”, a przy okazji będzie to korzyść dla klimatu. Jeżeli będziemy tak prosto mówili, że „oni się nie znają” to zawsze będziemy mieć gigantyczny opór społeczny.

Jak przekonywał, takie regiony jak wschodnia część województwa muszą dostawać większe pieniądze. – Metropolie puchną, a prowincja traci. Ale nie da się żyć w jednym miejscu. Wszystkie te działania, które prowadzimy, muszą służyć temu, żeby wyrównywać szanse. Ale nie, że wszyscy dostają równo, ale że ci, którzy mają mniej, dostają więcej.

Wielkopolska za Wielkopolską Wschodnią

Prezes ARR chwalił również ZE PAK, który aktywnie uczestniczy w procesie transformacji. – To co jest najważniejsze w transformacji to ludzie – przekonywał prezes Piotr Woźny. Jak wyliczał, od listopada 2020 r. zatrudnienie w firmie zmniejszyło się o 1500 osób. Pomocą dla nich mają być, oprócz, funduszy unijnych, również te rządowe związane z urlopami i odprawami. Na początku lutego ten program notyfikowała Komisja Europejska.

Wszyscy paneliści podkreślali, że Wielkopolska Wschodnia jest liderem transformacji. W piątek marszałek Marek Woźniak podpisał oficjalną umowę z grupą Powering Post Coal Alliance – stowarzyszeniem państw, regionów i firm wdrażających neutralność klimatyczną. To sojusz, w którym Wielkopolska Wschodnia obecna jest już od trzech lat. – Dzisiaj Wielkopolska Wschodnia jest postrzegana w Brukseli jako modelowy przykład przekształceń odchodzenia od węgla – ocenił Marszałek Województwa Wielkopolskiego Marek Woźniak.