Dramatyczna końcówka i minimalna porażka. Start Konin bez punktów z rezerwami Wisły


W pierwszej kolejce I ligi piłkarzy ręcznych Start Konin grał z rezerwami Wisły Płock. Po wielu zwrotach akcji przegrał 25:26.
Grupa, do której zostali przydzieleni konińscy szczypiorniści jest trudna i każde zwycięstwo będzie smakować wyjątkowo. Na dzień dobry w hali przy ul. Popiełuszki zawitały rezerwy Wisły Płock do których należał początek meczu i właściwie cała pierwsza połowa. Na plus, że miejscowi konsekwentnie odrabiali straty i zmniejszyli je do czterech bramek.
Po przerwie jak to zwykle w przypadku Startu była jazda bez trzymanki tym razem zakończona minimalną porażką. Zawodnicy Marka Salzmana w ostatniej akcji mieli piłkę na remis, ale jej nie wykorzystali i musieli pogodzić się z porażką.
Pomimo tego, że od bieżącego sezonu trzeba płacić za wejście hala ponownie wypełniła się po brzegi i trudno było znaleźć nie tyle miejsce siedzące, co stojące. O dobry doping nie trzeba było się więc martwić.
Start Konin – Wisła II Płock 25:26 (12:16)