Górnik z Polaninem na remis. Cztery gole przy Dmowskiego

Niezły mecz i cztery gole to bilans sparingu Górnika Konin z Polaninem Strzałkowo. Obie połowy zakończyły się remisowo.

W pierwszych minutach lepsze wrażenie sprawiali Biało-niebiescy. Szybko grali piłką, wymieniali sporo podań i już w piątej minucie przyniosło to zdobycz bramkową. Dawid Gołdyka, który zdecydował się na lob z około 30 metrów i zaskoczył Macieja Przygodę. Górnik chciał iść za ciosem, ale akcje kreowane przez Adama Kozajdę, Sebastiana Antasa czy Rafała Steczyńskiego nie dały podwyższenia wyniku. Za to coraz śmielej poczynał sobie Polanin i jeszcze przed przerwą po uderzeniu Oskara Pietrzaka doprowadził do remisu.

To rozbudziło oczekiwania na równie dobrą drugą połowę. Jednak zmiany zaordynowane przez szkoleniowców drużyn wprowadziły sporo niedokładności i gra nie była już tak płynna. Co nie znaczy, że nic się nie działo. Wręcz przeciwnie.

Najpierw okazji nie wykorzystali Wojciech Słowiński i Sebastian Antas. Kilka minut później drugi z nich pędził sam z sam z Adamem Garczykiem. Zamiast strzelać podał do Adama Kozajdy, który nie miał najlepszej pozycji i fatalnie przestrzelił. W odpowiedzi po prostym błędzie w defensywie gospodarzy na prowadzenie wyszła ekipa Jakuba Dębowskiego.

A że Górnikowi w ofensywie dalej nie szło, to zanosiło się na wygraną przyjezdnych. Tym bardziej, że nie wykorzystali świetnej okazji żeby zamknąć mecz. Natomiast inne plany miał Adam Kozajda. Sfinalizował dobrą kontrę jednocześnie ustalając wynik na 2:2.

Tutaj znajdziecie wyniki pozostałych sparingów.

Górnik Konin – Polanin Strzałkowo 2:2 (Dawid Gołdyka, Adam Kozajda – Oskar Pietrzak, testowany)