Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportStart „przełamał 40 minutę”. Zwycięstwo z Komprachcicami

Start „przełamał 40 minutę”. Zwycięstwo z Komprachcicami

Dodano:
Start „przełamał 40 minutę”. Zwycięstwo z Komprachcicami

Emocji nie brakowało do końcowej syreny, a nawet i dłużej! Start Konin wygrał po raz drugi w sezonie. Konińscy szczypiorniści zwyciężyli LKS OSiR Komprachcice 31:30 (17:16).

Początek meczu należał do przyjezdnych, którzy po trzech minutach prowadzili 3:0. Start zaczął odrabiać straty i dzięki trzem trafieniom z rzędu Adriana Grzelki było po chwili 3:4. Trzy minuty później na tablicy wyników widniał już remis po pięć. Do przerwy gra przebiegała w rytmie punkt za punkt. W tym czasie sześć trafień zanotował Tomasz Trojanowski. Po połowie godziny Start prowadził 17:16.

Po zmianie stron koninianie utrzymywali przez dłuższy czas jedno-, dwubramkowe prowadzenie. W końcówce starcia goście co rusz doprowadzali do remisu. Tak było też w 59. minucie. Wtedy gola na 31:30 zdobył dla Startu Marek Salzman. LKS zdołał w ostatnich sekundach wyprowadzić jeszcze jeden atak, po którym – równo z końcową syreną – wywalczył rzut karny. Po stałym fragmencie piłka odbiła się tylko od słupka, co skutkowało wybuchem radości wśród zawodników i kibiców konińskiego Startu. Warto dodać, że podczas całego spotkania bramkarze naszej drużyny wybronili trzy rzuty karne.

- Najbardziej cieszy nas to, że przełamaliśmy tę czterdziestą minutę, po której zawsze odcinało nam tlen. Dzisiaj wytrzymaliśmy tempo rywalizacji i grę bramka za bramkę. To był ciężki mecz, cały czas na styku. Prowadziliśmy przez większość spotkania, no i wytrzymaliśmy tę presję. Cieszy też to, że byliśmy drużyną. Każdy dołożył swoją cegiełkę do tego zwycięstwa. Kapitalnie grał dzisiaj Tomasz Trojanowski i Dariusz Gostrowski. Dużo szczęścia miał w bramce Janek Erenc. Ale bramkarz musi mieć dużo szczęścia – powiedział po meczu jeden z trenerów Startu Konin, Marek Salzman.

Mimo wczorajszego zwycięstwa koninianie plasują się niezmiennie na ostatniej, czternastej lokacie w drugoligowej tabeli. Kolejny mecz czeka szczypiornistów Startu w najbliższą sobotę (9 marca). Tego dnia, o godz. 17.00 nasi zawodnicy zmierzą się w Oławie z tamtejszym zespołem Moto-Jelcz.

 

 

Skład Startu Konin (w nawiasie liczba zdobytych bramek): Jan Erenc, Przemysław Hejna, Tomasz Trojanowski (10), Marek Salzman (6), Adrian Grzelka (5), Dariusz Gostrowski (5), Adam Śnihur (4), Marcel Urbański (1), Dominik Urbański, Kacper Trepka, Bartosz Derdziński, Jakub Pecyna, Janusz Kostrzewa, Tomasz Lorencki, Szymon Czerwiński, Konrad Kowalczyk

Start „przełamał czterdziestą minutę”. Zwycięstwo z Komprachcicami
Czytaj więcej na temat:Start Konin, szczypiorniści,
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole