Drugi remis Sokoła Kleczew z rzędu. Gdynia cały czas niezdobyta

Po trzech kolejkach III ligi Sokół Kleczew wciąż nie ma na koncie ani jednej wygranej. W sobotę drużyna Łukasza Cichosa zremisowała na wyjeździe z Bałtykiem Gdynia.

Bałtyk, w zeszłym sezonie pewny kandydat do spadku, obecne rozgrywki rozpoczął bardzo dobrze, bo od dwóch wygranych. Dodając do tego statystykę mówiącą o tym, że Sokół jeszcze ani razu w Gdyni nie wygrał, przed kleczewianami stało ciężkie zadanie. 

Pierwsza połowa meczu nie była porywającym widowiskiem, a akcje pod bramką rywali liczyć można było na palcach jednej ręki. Gospodarze najlepszą okazję mieli w szesnastej minucie, gdy strzał po rzucie rożnym parował Hubert Świtalski. Sokół odpowiedział próbą z ostrego kąta, też zatrzymaną przez bramkarza oraz niecelnym uderzeniem z dystansu Macieja Adamczewskiego i to by było na tyle. 

Nieco więcej działo się po zmianie stron. Już w 48. minucie bezrobotny w pierwszej połowie Łukasz Zagdański był bliski zdobycia bramki. Jego uderzenie głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego sparował jednak golkiper z Gdyni. Chwilę później źle lot piłki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego ocenił Świtalski i musiał się ratować wybiciem nogą. 

Najlepszą sytuację gdynianie mieli jednak w 62. minucie. Wyprowadzili składną kontrę po rzucie rożnym dla Sokoła, Michał Marczak minął Huberta Świtalskiego, ale piłkę przed linią bramkową zdołał zatrzymać jeden z zawodników Sokoła. W 84. minucie bramkarz Sokoła popełnił kolejny błąd, tym razem wypuszczając piłkę z rąk po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, ale z szesnastki zdołali ją wybić jego koledzy.

Od 87. minuty gospodarze grali w osłabieniu, jeden z piłkarzy Bałtyku obejrzał drugą żółtą kartkę, ale niewiele to zmieniło. W końcówce z dystansu próbował jeszcze przymierzyć Konrad Kobylarek, odbita od obrońców wyszła za linię końcową. Więcej sytuacji Sokół nie miał, mecz skończył się bezbramkowym remisem.

Zespół Łukasza Cichosa pozostaje bez zwycięstwa na koncie w tym sezonie. Po trzech kolejkach kleczewianie zajmują piętnaste miejsce w tabeli z dwoma oczkami na koncie. Kolejne spotkanie w przyszłą sobotę. Tym razem Sokół zagra na wyjeździe z Bałtykiem Koszalin.

Bałtyk Gdynia - Sokół Kleczew 0:0

Sokół Kleczew: Hubert Świtalski - Szymon Bartosik, Dawid Śnieg, Adrian Kaliszan, Konrad Kobylarek, Maciej Adamczewski, Mateusz Roszak, Tomasz Koziorowski, Adrian Ligienza, Olaf Wójtowicz (61' Paweł Piceluk), Łukasz Zagdański.

fot. archiwum