Suzuki Boxing Night V. To nie był wieczór Mateusza Goińskiego
Jednogłośną decyzją sędziów Mateusz Goiński, pięściarz Zagłębia Konin, przegrał pojedynek z Sebastianem Wiktorzakiem (Skorpion Szczecin) na gali Suzuki Boxing Night V.
Piątego występu na gali boksu olimpijskiego spod znaku Suzuki Mateusz Goiński nie zapisze do udanych. Po raz drugi mierzył się na niej z Sebastianem Wiktorzakiem, ale tym razem, w przeciwieństwie do walki z czerwca 2020 roku, pojedynek wygrał zawodnik Skorpiona Szczecin.
Od początku starcia toczonego w kat. 81 kg Wiktorzak wykorzystywał broń, z której zazwyczaj znany jest Goiński, czyli ciosy na korpus. Koninianin nie miał pomysłu na posiadającego lepsze warunki rywala. Potrafił czasem wyprowadzić cios, który sięgał Wiktorzaka, ale było to zbyt mało, by zdobyć nad nim przewagę. Mocniej Goiński zaznaczył się w końcówce drugiej rundy, mimo tego po całej walce sędziowie byli jednomyślni i przyznali zwycięstwo pięściarzowi ze Szczecina.
Była to pierwsza porażka Mateusza Goińskiego na galach Suzuki Boxing Night. Wcześniej pięściarz Zagłębia Konin zanotował cztery zwycięstwa.
fot. TVP Sport
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.