Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportIII liga. Trwa seria Górnika Konin bez porażki

III liga. Trwa seria Górnika Konin bez porażki

Dodano:
III liga. Trwa seria Górnika Konin bez porażki

Ale rozrabia na pożegnanie z trzecią ligą Górnik Konin! Przez wielu określany jako łatwy dostarczyciel ligowych punktów nagle zaczął pokazywać pazurki. I po raz kolejny pokazał, że w piłkę to jednak grać potrafi.

Tym razem rywalem Górnika był Gryf Wejcherowo, czyli kolejny zespół, który pragnie zachować trzecioligowy byt. W jego szeregach postaci znane w polskiej piłce - Grzegorz Niciński, uznany przed laty ligowiec i Przemysław Trytko - jeden z wielu młodzieżowych talentów, który dzisiaj jest już właściwie „po drugiej stronie rzeki”.

Celem gości było przede wszystkim wygrać, a jak się nie uda, to przynajmniej zremisować. Pierwsza część planu spełniała się do trzeciej minuty doliczonego czasu gry. Od 70. minuty Gryf prowadził w Koninie po bardzo dobrej akcji zakończonej strzałem Norberta Hołtyna.

Wcześniejsze fragmenty to wymiana ciosów, a lepsze okazje mieli biało-niebiescy. Świetnie jednak w bramce spisywał się 41-letni Wiesław Ferra, który kilkukrotnie stanął na drodze do szczęści. A to Kacper Robaczyński przegrał z nim pojedynek sam na sam, a to próbował go zaskoczyć Piotr Mielczarek, a gdy już wydawało się, że bramka musi paść, to w sukurs Wiesławowi Ferrze przychodziły słupek, bądź poprzeczka. Ogólnie wyglądało to tak, że Gryf miał przewagę optyczną, ale dużo większe zagrożenie stwarzali koninianie. Tyle, że dzisiaj celowniki były jakieś takie rozregulowane.

Po tym jak Norbert Hołtyn wyprowadził gości na prowadzenie, okazje do wyrównania były dwie. Najpierw Wojciech Mucha trafił w poprzeczkę, a po chwili ten sam zawodnik strzelił minimalnie obok słupka. Pech? Przecież nadal nic nie chciało wpaść. W końcu nadeszła trzecia minuta doliczonego czasu gry. Wtedy jeden z piłkarzy trenera Nicińskiego zagrał piłkę ręką w polu karnym. Prowadzącej zawody arbiter Michalinie Diakow nie pozostało nic innego, jak wskazać „na wapno”. Wiktor Walczak nie mógł się pomylić i ustalił wynik na 1:1

Dobra wiadomość dla kibiców Górnika była także taka, że pierwszy raz od przegranych derbów z Sokołem Kleczew w rundzie jesiennej mogli zasiąść na stadionie. Następne spotkania w Koninie, aż do dzisiaj grane były przy pustych trybunach. Łącznie dopingu dla biało-niebieskich nie słyszeliśmy przez 246 dni.

Górnik Konin - Gryf Wejcherowo  1:1 (Wiktor Walczak 90 - Norbert Hołtyn)

Górnik Konin: Ksawery Szymczak – Wojciech Mucha, Tomasz Mikołajczak (77’ Tomasz Słowiński), Przemysław Jurków (65’ Wiktor Walczak), Miłosz Nowak, Adrian Górecki, Kacper Robaczyński (61’ Marcel Woszczyński), Iwo Nowierski, Piotr Mielczarek (88’ Maksymilian Szymczak), Dawid Wierzba, Sebastian Milanowski (86’ Kacper Babacz)

Tekst i zdjęcia Dariusz Walory

III liga. Trwa seria Górnika Konin bez porażki
1623055186-z0tm7d-dsc_9791.jpg
1623055186-n8sc6m-dsc_9807.jpg
1623055186-9dpf3f-dsc_9826.jpg
1623055187-7ao96n-dsc_9837.jpg
1623055187-ugyqnv-dsc_9836.jpg
1623055187-_6qfz1-dsc_9867.jpg
1623055187-jwqp9i-dsc_9875.jpg
1623055189-anr2op-dsc_9856.jpg
1623055187-dh6uhr-dsc_9894.jpg
Czytaj więcej na temat:piłka nożna, Górnik Konin, Konin
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole