Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportJest pierwsze zwycięstwo! Górnik Konin odbija się od dna

Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik Konin odbija się od dna

Dodano: , Żródło: LM.pl
Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik Konin odbija się od dna
IV liga

Przed meczem kierownik drużyny Dariusz Babacz powiedział ze spokojem – Będzie dobrze. I choć na początku jego słowa można było traktować z przymrużeniem oka, tak z czasem nabrały realnego kształtu.

Po siedmiu porażkach z rzędu trudno było się spodziewać, aby akurat w spotkaniu z Wartą Międzychód udało się zdobyć choćby punkt. Goście to przecież solidna ekipa, plasująca się w górnej połówce tabeli. Ale wiadomo, że każda seria się kiedyś kończy, nic nie może wiecznie trwać, itp., itd. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić.

Ta sztuka udała się dzisiaj Górnikowi Konin, w którego z kibiców do tej pory wierzył już chyba mało kto. Tym bardziej, że po niezłej pierwszej połowie Biało-niebiescy i tak schodzili z boiska z bagażem jednej bramki. Błąd przy wyprowadzaniu piłki spowodował utratę gola i kiepskie humory przed drugą odsłoną.

Tym razem jednak życie napisało całkiem przyjemny scenariusz. Już chwilę po wznowieniu gry Mateusz Jurków wykorzystał małe zamieszanie w polu karnym i z bliska wpakował piłkę do siatki. Poźniej gra konińskich piłkarzy nadal mogła się podobać. Zwłaszcza to, co robił pozyskany kilka dni temu Iworyjczyk Orlande Kpassa. Bardzo aktywny w ataku, silny fizycznie, potrafiący się zastawić, mocno pracujący w defensywie. Naprawdę atutów ten chłopak ma sporo. No i w okolicach 75. minuty po strzale rywali wybił piłkę z linii bramkowej. To prawie jak gol. W 90. minucie decydującą o zwycięstwie bramkę strzelił drugi z braci Jurków, Przemysław. Wykazał się instynktem, co dało bardzo długo wyczekiwane punkty. Tym razem to Górnik zapewnił sobie zwycięstwo w końcówce.

Gospodarze odnieśli zasłużone zwycięstwo, i nie zmienia tego fakt, że Warta od 70. minuty grała w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Jana Bigosa. Gdyby nie jego interwencja, mógł być gol dla koninian.

Spotkanie z trybun obserwował opiekun Górnika, Marcin Muzykiewicz. Jest to efekt dwóch żółtych kartek i w konsekwencji czerwonej w meczu z Koroną Piaski. Już za tydzień kolejne ligowe emocje, Górnika czeka tym razem wyjazd kilkanaście kilometrów za Poznań. Trener Biało-niebieskich po dzisiejszym spotkaniu zapewnił – Do Tarnowa Podgórnego jedziemy po zwycięstwo.

Górnik Konin – Warta Międzychód 2:1 (48' Mateusz Jurków, 90' Przemysław Jurków – 21' Mateusz Wzięch)

Górnik Konin: Jakub Kłys – Jakub Grzybek, Damian Nykiel, Tomasz Słowiński, Przemysław Jurków, Jakub Pluciński, Mateusz Jurków, Safian Skupiński (80' Patryk Jezierski), Mikołaj Karbowy, Orlande Kpassa (83' Kacper Babacz), Marcel Woszczyński (83' Dawid Raczyński)

Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik odbija się od dna
Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik odbija się od dna
Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik odbija się od dna
Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik odbija się od dna
Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik odbija się od dna
Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik odbija się od dna
Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik odbija się od dna
Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik odbija się od dna
Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik odbija się od dna
Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik odbija się od dna
Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik odbija się od dna
Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik odbija się od dna
Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik odbija się od dna
Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik odbija się od dna
Jest pierwsze zwycięstwo! Górnik odbija się od dna
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole