Wyjazdowa wygrana Startu Konin. Rzut karny na wagę trzech punktów

To był mecz, który trzeba było wygrać. Start Konin świetnie poradził sobie na terenie Piotrkowianina i po bramce w ostatnich sekundach wygrał 34:33. Przesądził o tym rzut karny Pawła Dobrego.

Kolejne starcie z sąsiadem w tabeli rozegrali piłkarze ręczni Startu Konin. Tym razem musieli się sprawdzić z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Choć do przerwy przegrywali trzema bramkami, to odrobili straty i wygrali.

Mimo, że w początkowych minutach mecz był wyrównany, to później miejscowi odskoczyli na kilka bramek i do przerwy prowadzili 21:18. Potem koninianie odrobili straty i gra znów bardzo się wyrównała.

O losach spotkania przesądziła ostatnia minuta i dwa rzuty karne. Wówczas Start prowadził 33:32. Na 20 sekund przed końcem goście faulowali w polu karnym, a z siedmiu metrów nie pomylił się Patryk Grzesik. Dogrywka? No bez przesady. Po chwili po drugiej stronie faulowany był Paweł Dobry i sam wymierzył sprawiedliwość. Arbiter zakończył rywalizację, a trzy punkty pojechały do Konina

Piotrkowianin Piotrków Tryb. – Start Konin 33:34 (21:18)

Start: Jakub Kujawiński 1, Bartłomiej Szczap – Piotr Kołtunowicz 4, Adrian Grzelka 4, Dominik Urbański, Paweł Dobry 12, Tomasz Lorencki, Adrian Franaszek 7, Olgierd Piaskowski 3, Marcel Urbański 3, Maciej Rolnik, Zbigniew Jarecki, Stanisław Mikuła, Oktawian Rachuba, Filip Bogacz, Aleksy Nowiński

Foto Start Konin