Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościBuduje tunele, uprawia triathlon. Gotowa na elektrownię jądrową

Buduje tunele, uprawia triathlon. Gotowa na elektrownię jądrową

Dodano:
Buduje tunele, uprawia triathlon. Gotowa na elektrownię jądrową
Z pasją

Joanna Sołtysiak z Koła, inżynierka specjalizująca się w budowie tuneli, dzieli swoje życie między zaawansowane projekty a pasję do triathlonu. Od kilkunastu lat pracuje za granicą i bije sportowe rekordy. Tylko nam zdradziła, że jest gotowa podjąć wyzwanie w Polsce, jakim jest budowa elektrowni jądrowej w Koninie - Pątnowie.

Anna Pilarska. Mieszkała pani w Szwecji, teraz w Danii, ale do Koła zawsze chętnie się wraca?

Joanna Sołtysiak. Urodziłam się w Kole, mieszkałam, potem wyjechałam na studia. Studiowałam budownictwo na Politechnice Poznańskiej. Na trzecim roku związałam się z firmą Skanska. Po czwartym roku zaproponowali mi stypendium zagraniczne. Miałam do wyboru Norwegię, Wielką Brytanię i Szwecję, którą wybrałam, ponieważ tam budowali tunel, a mnie interesowało budownictwo podziemne. Miałam wyjechać na trzymiesięczne praktyki i zostałam na dłużej. Dziesięć lat mieszkałam w Szwecji, a od dwóch w Danii.

Czym się pani zajmuje?

Specjalizuję się w budowie tuneli. Aktualnie jestem kierownikiem budowy na najdłuższym tunelu zatapialnym, który połączy Danię z Niemcami. Stawiamy ogromne pustaki, które będą zatapiane na dnie morza i łączone. Tam będzie się odbywał transport samochodowy i kolejowy. W Polsce nie buduje się tak wielu tuneli, jak za granicą. Metro jest tylko w Warszawie. Nawet na studiach było mało budownictwa podziemnego, więc żeby się rozwijać w tym kierunku, musiałam wyjechać. Tam są możliwości. Przeprowadzałam się kilka razy. Budowałam trzema różnymi metodami. W Danii stosuję czwartą metodę.

Skąd się wzięły te tunele?

Bardzo dobrze zdałam maturę i myślałam o studiach technicznych. Złożyłam papiery na osiem różnych kierunków. Ciężko było wybrać ten jeden. Budownictwo wyszło przypadkowo, ale okazało się, że strzałem w dziesiątkę. Bardzo lubiłam matematykę i fizykę. Do dzisiaj z pasją rozwiązuję zadania. To moje hobby. Studia kończyłam po angielsku. Potrzebne było słownictwo techniczne. Tematem mojej pracy magisterskiej były konstrukcje betonowe. I to mi się cały czas przydaje.  Z tego buduje się tunele.  

Nie dziwi tam nikogo, że młoda kobieta jest kierownikiem budowy?

Mało jest kobiet na budowach. Raczej w dziale kadr, zamówień, czy rozliczeń finansowych. Kobiety mają ciężej. To bardzo wymagająca praca, głównie z mężczyznami, którym trzeba udowodnić wiedzę i umiejętności. Mam wrażenie, że kobieta musi wiedzieć dwa razy więcej niż facet na tym samym stanowisku. I musi być odporna na wszelkie komentarze. Jeśli już udowodni swoją wiedzę to jest doceniana. Muszę przyznać, że jest ciężko przez parę lat. Dlatego wiele kobiet rezygnuje z budowy.

Pomaga sport?

Sport dodaje pewności siebie, odporności, hartuje. Dlatego jest w moim życiu. Trenuję na wysokim poziomie, aby startować w mistrzostwach świata. To jest hobby. Triathlon pojawił się, jak zaczęłam pracę. Ciężko mi było na tej budowie i musiałam znaleźć jakąś odskocznię. Sport mnie zafascynował, więc najpierw kupiłam rower, żeby dojeżdżać do pracy. Zaczęłam biegać, bo mieszkałam przy lesie. Dołożyłam basen i wyszedł triathlon. Mam po kilkanaście treningów tygodniowo. Pierwszy przed pracą, drugi po pracy. W soboty to już trzy treningi i tak od ponad dziesięciu lat.

Tytuły, wyniki to ważna sprawa?

Od początku brałam udział w zawodach. Chciałam spróbować. Pierwsze sukcesy przyszły dość szybko, najpierw w regionalnych zawodach triathlonowych. To motywowało. Pierwsze mistrzostwo Polski zdobyłam po czterech latach treningów.  W tegorocznym Ironman Italy zrobiłam nieoficjalny rekord świata Age Group (wszystkich kategorii wiekowych) i uzyskałam wynik 8h 55 min. Do pokonania miałam dystans: 3.8 km pływania, 180 km jazdy rowerem, 42.2 km biegania.

Poza tym mam na koncie: Ironman 70.3 Sandnes, Norwegia 2023 1 miejsce, Ironman Kalmar, Szwecja 2022 nieukończone zawody (wypadek rowerowy), Ironman 70.3 Mistrzostwa Świata, Finlandia 2023 1 miejsce Age group 30-35, Ironman 70.3 Mistrzostwa Świata, Utah USA 2023, 4 miejsce Age group 30-35, Mistrzostwa Polski Ironman 70.3 Poznan, Polska 2019 1 miejsce.

To nietypowe osiągnięcia, jak na kobietę?

Lubię przełamywać stereotypy. Sport pasował do mojego charakteru. Triathlon wymaga wytrzymałości psychicznej i odporności na ból. Wiele zależy od zawziętości i samodyscypliny. Po takim wysiłku, jeden dzień muszę mieć wolny, żeby się odbudować i dopiero następnego idę do pracy. Czuję, że jeszcze mam potencjał. Jeśli widzę możliwości poprawy wyników, to mnie napędza do działania. Nie mogę przestać. Wciąż czuję, że mogę to zrobić jeszcze lepiej. Sport dodaje mi pewności siebie, która jest potrzebna w pracy. A napięcie z pracy rozładowuję przez wysiłek. Przy takim trybie jestem bardziej skuteczna.

I szybciej się tunele budują?

Jak są podsumowania roczne, to mój odcinek ma zwykle najlepszą jakość.

Jaki jest zakres pracy na budowie?

Kierownik budowy ma zaplanować pracę. Musi dopilnować, żeby dany odcinek był na czas. Przy obecnej budowie mamy kilka segmentów do zrobienia. Jeden z nich ma wielkość boiska piłkarskiego i wysokość na trzy piętra. Trzeba dopilnować, aby wszystkie branże się uzupełniły i nie było kolizji przy instalacjach. Poza tym w zakres wchodzi zatrudnienie pracowników, nadzorowanie prac, zamawianie materiałów na czas i zgodnie z rysunkami technicznymi. Trzeba dopilnowanie jakości, uczestniczyć w inspekcjach bhp. To także kierowanie zespołem. Mam ośmiu inżynierów i ponad stu pracowników fizycznych. Trzeba dobrze rozłożyć zadania, żeby wszystko się spięło i szło zgodnie z budżetem.

Zachęta dla innych kobiet?

Tylko dla tych, które uważają, że dadzą radę. Jest wiele ciężkich chwil. Trzeba wyjść na budowę, wspinać się po rusztowaniach, robić kilometry po budowie. Czasem trzeba coś przenieść. To nie są łatwe warunki. Praca jest ciekawa, bardzo satysfakcjonująca, daje duże spełnienie, jak przy przekroczeniu linii mety.

Jakie ma pani marzenia?

Chciałabym zostać kierownikiem budowy elektrowni jądrowej w Koninie - Pątnowie. Gdyby firma wykonawcza szukała, to może się zgłosić. To wprawdzie nie tunel, ale konstrukcja żelbetowa, w której się specjalizuję. Wyzwanie dla mnie i motywacja do powrotu do Polski, żeby tutaj wykorzystać zdobytą wiedzę. W przyszłym roku mistrzostwa świata będą w Nicei, we Francji. Przygotowuje się bo zdobyłam kwalifikację. I chciałabym wygrać. 

Dziękuję za rozmowę.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole