Dożynki na scenie. A w tle linia kolejowa Konin -Turek

W Krzymowie świętowano podczas gmino - parafialnych dożynek. To zawsze okazja do dziękowania za zbiory i pielęgnowania tradycji.

Uroczystość rozpoczęła się mszą w miejscowym kościele, gdzie poświęcono wieńce i chleby dożynkowe. Następnie korowód z Orkiestrą Dętą Gminnego Ośrodka Kultury w Brzeźnie przemaszerował na stadion, gdzie przedstawiono starostów, czyli Monikę i Marek Borowiaków z Borowa. Mimo młodego wieku prowadzą spore gospodarstwo rolne wyspecjalizowane w produkcji mleka.

Podziękowania za pracę na roli

- To czas, kiedy z serca dziękujemy za plony, które wieńczą trud pracy naszych rolników. To także chwila, w której składamy hołd ziemi i naturze, które dają nam pokarm, stanowiący podstawę naszej egzystencji. Wasza praca to nie tylko zawód, to misja, która karmi nasze rodziny, naszą wspólnotę i całe społeczeństwo, dając nam również poczucie bezpieczeństwa. Wiemy, jak wielkim trudem jest ona obwarowana i jak wielka niepewność towarzyszy wam każdego dnia. Bo jesteście przecież jej elementem i nie wszystko od was zależy. Składa się na to pogoda, sytuacja na świecie. Jesteście zależni od polityki rządzących, od wielu czynników, na które nie do końca macie wpływ. Rozumiemy wasze problemy – poweidziała Danuta Mazur. 

Kolejnym elementem dożynek było przekazanie chleba przez starostów Danucie Mazur i Leszkowi Staszakowi, przewodniczącemu Rady Gminy Krzymów.

W tle linia kolejowa Konin -Turek 

Poza podziękowaniami dla rolników, przewodniczący nawiązał do  linii kolejowej, która ma przebiegać przez gminę - Ze smutkiem muszę powtórzyć obawy, którymi dzieliłem się z państwem w ubiegłym roku w Szczepidle (na dożynkach – przyp. red.), a które leżą mi bardzo na sercu. Mówię o planach budowy kolei, która za kilka lat może zmienić krajobraz zachodniej części naszej gminy. Bardzo mi przykro, i wyrażam tu obawy wielu mieszkańców Brzeźna, Zalesia w gminie Krzymów czy Osady w Koninie, Morzysławia, jak również Żychlina w gminie Stare Miasto i Żdżar. Trudno też nie wspomnieć o mieszkańcach Gozdowa i Tuliszkowa. Ta perspektywa staje się coraz bardziej realna, a nasz głos sprzeciwu zarówno przez rządzących w Warszawie jak i Poznaniu zdaje się nie być słyszalny. Mówię to również w kontekście państwa pracy, którą niestety kierują uwarunkowania polityczne. Jako samorządowiec bardzo chciałbym właśnie, aby nasi przedstawiciele na Wiejskiej częściej wsłuchiwali się w nasz głos, bo na tym przecież polega demokracja. A zresztą problemów zarówno wy, rolnicy, jak i my, wspólnota lokalna, na pewno sobie poradzimy – mówił Leszek Staszak. 

Jak to dawniej bywało

Po części oficjalnej odbyły się występy artystyczne lokalnych zespołów – Brzeźnianek i Krzymowiaków oraz wokalistek z Gminnego Ośrodka Kultury w Brzeźnie. Rozstrzygnięte zostały dożynkowe konkursy. Pierwsze miejsce zdobyło Koło Gospodyń Wiejskich z Krzymowa, drugie Koło Gospodyń Wiejskich ze Szczepidła, a trzecie sołectwo Kałek. Za najsmaczniejszy chleb pierwsze miejsce zajęło sołectwo Genowefa, drugie sołectwo Paprotnia i trzecie sołectwo Brzeźno. Docenione także zostały najpiękniejsze dekoracje. Dodatkową atrakcją był pokaz dawnych technik żniwnych przygotowanych przez Jana Czaję i jego kolegów. Można było też podziwiać wystawę archaicznych narzędzi rolniczych i domowych. Kontrastem dla nich były nowoczesne traktory, stojące przy stadionie. Niektóre sołectwa i Koła Gospodyń Wiejskich przygotowały stoiska, przy których można było się posilić chlebem ze smalcem i ogórkiem kiszonym oraz innymi specjałami. Na finał był występ Kapeli z Kopyta, a po niej gwiazdy wieczoru, Dzianiego i Cygańskich Gwiazd. 

Źródło: Gmina Krzymów