Faktura na ponad 318,5 miliarda złotych. PiS zapłaci?
Na drzwiach biur poselskich Leszka Galemby, Ryszarda Bartosika i Witolda Czarneckiego pojawiły się wezwania do zapłaty wystawione przez Polskę 2050 Szymona Hołowni. Takie faktury naklejano w całym kraju.
- W akcie obywatelskiego gniewu chcemy wyjść do polityków Zjednoczonej Prawicy, do tych którym powierzono odpowiedzialność za kraj i powiedzieć: zacznijcie oszczędzać, zacznijcie zaciskać pasa. Obiecaliście Polakom dobrobyt, a mamy rozpasanie w wydatkach, pompowanie pieniędzy tylko i wyłącznie do swoich środowisk, marnotrawstwo pieniędzy na nietrafione projekty i kary - mówił Szymon Hołownia, zapowiadając akcje.
Za nadprogramowe wydatki uznano m.in. zwiększenie budżetu Instytutu Pamięci Narodowej do 540 mln (ponad dwa razy więcej niż 2015 r.); powołanie za czasów rządu PiS 14 Instytutów, które kosztowało 1,6 mld zł. Kary, które Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nałożył na Polskę w sprawie kopalni Turów (0,89 mld zł) i Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego (1,57 mld zł), budowę i zburzenie elektrowni w Ostrołęce (1,35 mld zł) oraz planowaną odbudowę Pałacu Saskiego (2,5 mld zł).
- To tylko niektóre przykłady rozrzutności i marnotrawstwa, czyli po prostu nieuczciwości tych rządów. Bo rząd uczciwy to taki, który szanuje pieniądze podatników i przeznacza je na naprawdę kluczowe cele - na żłobki, szkoły, szpitale, pociągi czy zieloną energię - mówią przedstawiciele Polski 2050 Szymona Hołowni w okręgu konińskim.