Hennig-Kloska już oficjalnie kandydatką na ministra. Potwierdził to Donald Tusk

Posłanka Polski 2050 z okręgu konińsko-gnieźnieńskiego Paulina Hennig-Kloska zostanie obejmie Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Potwierdził to sam Donald Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej.

W poniedziałek odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego, które kandydat PiS niemal na pewno przegra. To oznacza, że już chwilę później swój rząd będzie mogła powołać dotychczasowa opozycja z Donaldem Tuskiem na czele. Niemal na pewno jedno z ministerstw obejmie posłanka z okręgu konińsko-gnieźnieńskiego Paulina Hennig-Kloska.

Informowaliśmy już o tym miesiąc temu. W międzyczasie jednak wokół polityczki Polski 2050 rozpętała się spora burza. Chodziło o tzw. ustawę wiatrakową. W projekcie dokumentu dotyczącego utrzymania niższych cen energii znalazły się zapisy o zmniejszeniu minimalnej odległości elektrowni wiatrowych od zabudowań mieszkalnych do nawet 300 m. Wzbudziło to spore protesty opinii publicznej, a nawet oskarżenia o uleganie lobbingowi. Nazwisko Hennig-Kloski stało się głośne, była ona bowiem jedną z posłanek podpisanych pod tym projektem, a w mediach społecznościowych chwaliła się pracami nad nimi.

Ostatecznie z kontrowersyjnych zapisów się wycofano, a ustawa została przegłosowana. Za byli wszyscy posłowie KO, PSL, Lewicy i Polski 2050 z naszego okręgu, posłowie PiS wstrzymali się od głosu.

Zamieszanie nie zaszkodziło Hennig-Klosce na tyle, by ministrem nie została. W piątek podczas konferencji prasowej Donald Tusk potwierdził, że polityczka Polski 2050 ma objąć wspomniany wcześniej resort. - Mam pełne zaufanie do pani minister, jeśli chodzi o kwestie uczciwości - powiedział. Zaprzysiężenie nowego rzadu może się odbyć już w przyszły wtorek.