Jak się ubrać i co jeść w mroźne dni. Porady lekarzy rodzinnych

Odpowiednie ubranie, pożywna dieta i zero alkoholu. Lekarze rodzinni przypominają jak walczyć z mrozem, uniknąć wychłodzenia, czy odmrożeń.

Najważniejsze sposoby walki z mrozem to ubiór na tak zwaną „cebulę”. Lekarze Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia podkreślają, że pod kurtką powinno się znaleźć kilka warstw odzieży, a wszystko dlatego, że tworzące się pomiędzy nimi warstwy powietrza są najlepszym izolatorem. Trzeba jednak wszystko robić z rozsądkiem i zadbać jednocześnie o to, żeby nie przegrzać organizmu. Niezwykle ważne jest noszenie czapki.

- To przez głowę „ucieka” najwięcej ciepła z organizmu, a uszy – jeśli nie są odpowiednio chronione marzną bardzo szybko. Nie wolno zapominać o grubym szalu, puchowych rękawicach, wełnianych skarpetach i ciepłych, szczelnych butach, które nie przemokną na śniegu – informuje Bożena Janicka, prezes PPOZ.

Wystawiona na mróz skóra również wymaga ochrony. W czasie niskim temperatur należy stosować kremy z filtrem UV i zabezpieczyć usta pomadką, lub balsamem na bazie wazeliny.

Niezwykle ważna jest dieta. Żeby organizm był odporny na mróz trzeba zjeść pożywne, najlepiej ciepłe śniadanie i regularnie spożywać posiłki w ciągu dnia. Nie można zapominać o warzywach i rozgrzewających zupach – kremach, czy herbatach z dodatkiem imbiru, cytryny i miodu. Zapomnieć natomiast należy o alkoholu, który działa rozszerzająco na naczynia krwionośne i powoduje, że nie odczuwa się zima. A to może doprowadzić do zgonu.

Co zrobić gdy zmarzniemy? Pierwszym sygnałem są dreszcze i tzw. „gęsia skórka”. Wtedy trzeba natychmiast się ogrzać. Nie wolno jednak wkładać rąk do bardzo gorącej wody, czy pod grzejnik. Szok termiczny dla naczyń krwionośnych może być szkodliwy i niebezpieczny. Ciało najlepiej rozgrzewać masażem i kremami natłuszczającymi.